Czy już czasami nie nadszedł czas, aby Fundację wpisać do rejestru?
Może i czas.
Tylko trzeba przebrnąć przez to:
http://poradnik.ngo.pl/x/377777
:facepalm2:
A ktoś z Fundacji zamierza jakieś kroki w tym kierunku zrobić?
Chciałbym nieśmiało zauważyć, że pewnie kilku kamratów by mogło wesprzeć swoim jednym procentem...
Osobiście uważam, że gra nie jest warta 1%
Biurokracja związana z OPP jest nieadekwatna do ew. przychodów.
Jeśli ktoś chce się tym zająć to nie widzę przeszkód. Ja ten sam czas wolałbym poświęcić na pisanie projektów dla Fundacji.
albo więcej funduszy na dodatkowe cele
Witam,
jestem nowa, ale z racji doświadczeń w realu związanych ze współpracą z fundacjami i poszukiwaniem sposobów na ułatwianie życia organizacji, postanowiłam zabrać głos.
Czy ktoś przeliczał (ankietą choćby potencjalne rzeczywiste wpływy z 1 procenta) żeby móc choć zebrać szacunkowe dane. Przepraszam, nie zdążyłam przejrzeć wszystkiego na forum (trafiłam tutaj dzisiaj) więc jeśli gdzieś już jest odpowiedź na to pytanie, proszę wybaczyć.
W każdym razie z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że część organizacji rezygnuje z biurokracji i narażania się na częstsze kontrole i poświęcanie więcej czasu administracji. Działając w sferze pożytku publicznego bez statusu OPP uprawniającego do jednego procenta, także można znaleźć finansowanie z odpisów podatkowych.
Ale kluczem do podjęcia decyzji o składaniu dokumentów o rejestrację OPP (lub o nie składaniu) powinno być sprawdzenie ile można ściągnąć środków w najbliższym czasie. Bowiem można to spokojnie zaplanować na moment, w którym np. zacznie być bardzo głośno na temat fundacji i jej projektów; przy okazji tej fali zaplanować czas na administracyjne wymagania. Zależy to wyłącznie od danych pozwalających ustalić prawdopodobnie sprawdzalną strategię...w zamian za większe podleganie kontroli administracji państwowej. A ta jest nieco mniejsza kiedy działa się w sferze pożytku publicznego zwyczajnie, a OPP jeszcze nie widnieje przy nazwie. Transparentność i tak obowiązuje wszystkich, zatem nie ma mowy o przekrętach w tej "zwykłej" fundacji. Dla wielu biurokracja jest mocno hamującym rozwój zjawiskiem.
pozdrawiam serdecznie
wykonujecie świetną robotę, a ja właśnie szukam projektów, które warto wesprzeć.
Cytat: nika w 20 Grudzień 2014, 14:05
Witam,
jestem nowa, ale z racji doświadczeń w realu związanych ze współpracą z fundacjami i poszukiwaniem sposobów na ułatwianie życia organizacji, postanowiłam zabrać głos.
Czy ktoś przeliczał (ankietą choćby potencjalne rzeczywiste wpływy z 1 procenta) żeby móc choć zebrać szacunkowe dane. Przepraszam, nie zdążyłam przejrzeć wszystkiego na forum (trafiłam tutaj dzisiaj) więc jeśli gdzieś już jest odpowiedź na to pytanie, proszę wybaczyć.
W każdym razie z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że część organizacji rezygnuje z biurokracji i narażania się na częstsze kontrole i poświęcanie więcej czasu administracji. Działając w sferze pożytku publicznego bez statusu OPP uprawniającego do jednego procenta, także można znaleźć finansowanie z odpisów podatkowych.
Ale kluczem do podjęcia decyzji o składaniu dokumentów o rejestrację OPP (lub o nie składaniu) powinno być sprawdzenie ile można ściągnąć środków w najbliższym czasie. Bowiem można to spokojnie zaplanować na moment, w którym np. zacznie być bardzo głośno na temat fundacji i jej projektów; przy okazji tej fali zaplanować czas na administracyjne wymagania. Zależy to wyłącznie od danych pozwalających ustalić prawdopodobnie sprawdzalną strategię...w zamian za większe podleganie kontroli administracji państwowej. A ta jest nieco mniejsza kiedy działa się w sferze pożytku publicznego zwyczajnie, a OPP jeszcze nie widnieje przy nazwie. Transparentność i tak obowiązuje wszystkich, zatem nie ma mowy o przekrętach w tej "zwykłej" fundacji. Dla wielu biurokracja jest mocno hamującym rozwój zjawiskiem.
pozdrawiam serdecznie
wykonujecie świetną robotę, a ja właśnie szukam projektów, które warto wesprzeć.
Witamy i dziękujemy za zainteresowanie. Pomysł z ankietą jest bardzo dobry - bo do tej pory jakoś nikt na to nie wpadł, a prowadziliśmy w tej sprawie jedynie kuluarowe rozmowy z których wynikało mniej więcej to o czym napisał kilka postów wyżej
Tobas - czyli na tą chwilę "gra nie jest warta świeczki" - ale możemy się mylić i ankieta mogła by pomóc rozwiać wątpliwości. Głównym problemem ewentualnej ankiety jest niestety jej zasięg ograniczony tylko do osób aktywnych na forum - czyli ok. 100-150 osób.
Przy okazji zapraszamy do przedstawienia się w dziale wizytówki (http://www.boincatpoland.org/smf/wizytowki/).