To moj pierwszy post na tym forum, wiec przy okazji chcialbym sie przywitac :)
Mam maly problem z przeliczaniem dla Einstein@home - prawie kazda probka jaka pobralem zakonczyla sie komunikatem client error, tylko jedna na kilkanascie ma status pending, tak to wyglada:
http://einstein.phys.uwm.edu/results.php?userid=346497. Zapuszczona w tym samym czasie Rosetta nie ma zadnych problemow i idzie jak burza. O co chodzi? Klient to wersja dla Linuxa odpalona na Debianie Lenny 64 bit, w ustawieniach nic nie grzebalem, sa domyslne. Komputer to AMD 64x2 1.9 z 2 GB RAM, chodzi prawie 24 na dobe i jest raczej bardzo malo obciazony - przegladanie www, sciaganie plikow itd. Jedno wywalenie Einsteina udalo mi sie zaobserwowac kiedy w trakcie liczenia uruchomilem miernik wydajnosci, ale reszcie raczej nie przeszkadzalem i przynajmniej czesc probek byla przeliczona w calosci i odeslana. O co moze chodzic? Nie chce opuszczac projektu, ale jesli nie ma byc z tego zadnego pozytku to chyba bede musial.
Witamy na forum kolejnego pirrraaata :D
a masz ocnięty komputerek??
Cytat: Troll81 w 30 Wrzesień 2008, 11:11
a masz ocnięty komputerek??
eeee... A mozna prosic po polsku? ;)
Cytat: Bruner w 30 Wrzesień 2008, 20:25
eeee... A mozna prosic po polsku? ;)
Czy próbowałeś zwiększać częstotliwość taktowania procesora, lub w jakikolwiek sposób poprawiać wydajność swojego komputera?
Einstein dosyć mocno obciąża procesor powodując jego nadmierne grzanie. Spróbuj sprawdzić temperaturę na poszczególnych komponentach komputera (głównie procesora i chipsetu).
U mnie np Einstein jak na razie działa bez zarzutu, a Rosetta odwrotnie...
Nie, nic nie grzebalem ani nie probowalem podkrecac. Gkrellm pokazuje mi temperature ok 70, max 73 stopnie, przy wylaczonym BOINC-u spada do ok 60. Komputer to laptop Asus F5Z, Athlon 64X2 1.9, 2 GB RAM na linuxie, dokladnie swiezutki Debian Lenny AMD 64 bit, BOINC Manager 6.2.14 bez zadnych dodatkow, udziwnien ani optymalizacji
trochę wysoka temperaturka na procku ci wychodzi. Można by go sprubowac undervoltować (czyt. zmniejszyć napięcie na procku)
już sypie błędami, a ty mu chcesz papu zabrać :D
jakie chłodzenie? nie znam tego progsa którym mierzysz temp - co mówi HWMonitor lub everest o temp rdzeni?
błędy mogą być wynikiem przegrzania proca a nie za małej ilości papu. Zresztą winna może być pamięć.
Przepraszam ze tak pozno odpisuje, ale udalo mi sie wywalic system w kosmos a nie bylo czasu naprawic, od dzis juz postawiony od nowa i kontynuuje liczenie :)
Cytat: Pigu w 01 Październik 2008, 09:35
jakie chłodzenie? nie znam tego progsa którym mierzysz temp - co mówi HWMonitor lub everest o temp rdzeni?
To jest laptop, chlodzenie takie jak w fabryce dali, nic nie dlubalem ani nie podkrecalem, wiec chyba powinno wystarczyc. Te programy ktore podales to dla Windowsa, wiec raczej dla mnie nie przydatne, zreszta jesli chodzi o czujniki to komputer jest biednie wyposazony (po prostu tani lapek) - jest tylko 1. Sprawdzilem jeszcze w lm_sensors i pokazuje mi dokladnie to samo - ok 70 stopni przy obciazeniu obu rdzeni 100%, w porywach do 73, jesli komputer stoi sobie spokojnie z wylaczonym ekranem (nadal liczac na 100%) to potrafi spasc do 68. Przy wylaczonym BOINC-u rdzenie raczej nie maja za duzo do roboty i temperatura nie przekracza 62 stopni.
Cytat: Troll81 w 01 Październik 2008, 09:56
błędy mogą być wynikiem przegrzania proca a nie za małej ilości papu. Zresztą winna może być pamięć.
Nie strasz mnie, to jest nowy komp, kupiony pare dni temu |-? Chyba bedzie trzeba jakis soft do testowania sprzetu zainstalowac, moze ktos cos polecic dla Linuxa?
puść cos co obciąży oba rdzenie na full. Np kodowanie filmu
Proponuję w celach testowych ustawić wykorzystanie procka w BOINC-u na 75%.