Robię mały teścik, tak więc jak ktoś zauważy czerwoną kropę to bez obaw :)
I tak przy okazji, co ile mapka się uaktualnia?
Do testów masz tryb testowy w ustawieniach projektu. Należy zaptaszkować, ubić aktualne WU i zaciągnąć nowe. Podobnie przy powrocie do normalnego "liczenia".
ok, zrozumiałem :)
Nie wiem co to bylo ale 240 uSv/h ?
240? na czujce było ok 480uSv, widocznie nie poszło na mapkę.
Teraz w Niemczech 16uSv/h.
Użyłem starego źródła kontrolnego z DP-66. Często można dostać na portalu aukcyjnym.
Cytat: predatoraf w 19 Kwiecień 2013, 23:01
240? na czujce było ok 480uSv, widocznie nie poszło na mapkę.
Czy teraz również nie poszło na mapkę?
Wczoraj dałem źródłowo na 15 min i dopiero po kilku godzinach kropka zrobiła się żółta, i teraz dalej jest zółta, choć nie powinna.
To ja przestawię swoją metodę testowania czujki bez wprowadzania fałszywych alarmów. Czujkę należy podłączyć do komputera, który nie jest podpięty do radioactive@home. Znacznie szybsze i prostsze niż ubijanie zadań, włączenie trybu testowego i potem odkręcanie tego. Pika, wyświetla dane tylko zdaje się nic nie zapisuje i z kompa tylko zasilanie bierze.
Przy okazji pytanie do konstruktorów i znawców tematu: Czy ładowarka do telefonu z gniazdem usb uciągnie czujkę czy coś może pierdyknąć?
mi ładowarka USB w zupełności wystarcza na czujkę. Ale mam też battery pack :D
Co do włączania trybu testowego, to procedura jest dużo prostsza. Tryb testowy jako jedyne ustawienie działa w czasie rzeczywistym, ponieważ jest to ustawienie serwera a nie klienta. Po włączeniu można od razu przystąpić do testów. Trochę inaczej ma się sprawa z wyłączeniem, najlepiej po zakończeniu zabawy odczekać z 30 minut, żeby przypadkiem klient nie odesłał zaległych danych kiedy tryb testowy jest już wyłączony.
Dane z testów nie pojawiają się w ogóle na mapie, ale na wykresach wszystko widać.