Jak ktoś ma komputery bez twardego dysku może go zainteresować BOINCpe:
http://blog.schreiter.info/index.php/boincpe-livecd-for-boinc/
pe = Preinstallation Environment
lol! cos czuje ze kiedys mi sie to przyda:D
jest nowa wersja
Rewelacja, już mam zestaw na którym to wypróbuje :)
Ciekawe czy dzięki temu zyskuje się na mniejszym zużyciu energii? Niby hdd nic nie pobiera, bo go nie ma, ale może jest jakieś "ale"?
napewno prądu mniej pójdzie, tak jak napisałeś hdd nie ma,
ale jest takie że instalacja boinc jest w ram dysku i jeśli nastąpi reset (chwilowy zanik napięcia a brak ups'a) to wszystkie próbki są stracone, za to może być plus w prędkości przeliczania bo nie ma pliku wymiany.
Cytat: "Horpah"napewno prądu mniej pójdzie, tak jak napisałeś hdd nie ma,
ale jest takie że instalacja boinc jest w ram dysku i jeśli nastąpi reset (chwilowy zanik napięcia a brak ups'a) to wszystkie próbki są stracone, za to może być plus w prędkości przeliczania bo nie ma pliku wymiany.
Dziękuję za odpowiedź. Kolejnym, w związku z tym, pytaniem jakie mi się nasuwa jest - w takim razie używając tego boincpe ile RAMu, z powiedzmy 256MB, zostanie do dyspozycji aktualnie przeliczanemu projektowi?
256 to min. działa seti co do innych to zależy ile dany program potrzebuje do pracy
---------- 17:46 17.03.2007 ----------
Próbowałem dziś reanimować stary cdrom, rozkręciłem, wyłamałem nawet kilka plastikowych siuśków, żeby się dostać do lasera ;) B. delikatnie przeczyściłem patyczkiem do czyszczenia uszu, namoczonym w spirytusie, szkiełko lasera. Zapuściłem pierwsze lepsze livecd i lipa, nie poszło, a nie widzi mi się specjalnie przemontowywanie cdromu z innych kompów.
:idea: A może by tak podsunąć autorowi BOINCpe pomysł stworzenia dystrybucji LinuxBIOSa :D Zobaczcie se ten filmik (http://downloads.sourceforge.net/fornix/linuxbios.ogg) :D Nowa nazwa i sloga mogłyby być takie:
[align=center]BOINC@LinuxBIOS i nie potrzebujesz już HDD, napędu optycznego, pendrive'a...[/align]
:wink:
---------- 17:00 18.03.2007 ----------
No, mówcie co - głupi to pomysł czy nie? Może tak samemu się za to zabrać? (Może jakimś cudem udałoby się to upakować do... tak z 8MB? No i trza by to było na konkretne płyty główne, a użytkownicy by musieli skombinować odpowiednią kostkę flash... w sumie dużo zachodu, ale byłoby to równie niszowe jak boincpe, więc gra warta świeczki :P ) A wiem, nie potraficie odtworzyć filmiku (jest w formacie ogg theora), więc tu macie na youtubie (http://www.youtube.com/watch?v=nuzRsXKm_NQ).
---------- 19:09 09.04.2007 ----------
OK,
a na przykład wersja BIOSU z Bootowalnym USB i PenDrive 512 to nie wchodzi w grę ?
Przecież to by było doskonałe rozwiązanie !!
albo jeszcze lepiej, Linux z PenDrive + BOINC
---------- 19:14 ----------
PS. jeśli ta opcja ^ Linux+Boinc+Pendrive jest możliwa do zrealizowania to może dało by się to zrobić tak:
w domu - startujemy ściągamy próbki
w pracy - liczymy na kompie bez dostępu do neta (taki nieużywany komp mam w pracy)
w domu - odsyłamy do raportowania + ściągamy nowe próbki :D
Co wy na to ?
Cytat: "AdNet"PS. jeśli ta opcja ^ Linux+Boinc+Pendrive jest możliwa do zrealizowania to może dało by się to zrobić tak:
w domu - startujemy ściągamy próbki
w pracy - liczymy na kompie bez dostępu do neta (taki nieużywany komp mam w pracy)
w domu - odsyłamy do raportowania + ściągamy nowe próbki :D
Co wy na to ?
to juz jest dosc szeroko stosowane, z tym ze nie na linuksie a na windowsie i bez przenosnego systemu...
To może jeszcze byś podał jakieś szczegóły ? Linki ?
A nie tak sobie...
'jutro będzie pogoda' - i koniec informacji :wink:
no w tej dziedzinie przodownikiem jest juras23, który popełnił [link nie aktualny]ten oto artykuł
to też chodzi z pendrivem, zainstalowałem
po długiej nieobecności kilku zmianach nazwy :) (od czasów PBT) - w końcu się pojawiam i jak zwykle z pytaniem
Czy ktoś nie rozwiązał podobnego problemu - czyli Boinc + komp + dostęp przez proxy z wyblokowanymi portami - bo w tej chwili właśnie latam między kompem w firmie a domowym z Panem - takie trochę to wszystko niewygodne :?
Cytat: "PBT_Horpah"to też chodzi z pendrivem, zainstalowałem
Jakieś szczegóły jak ?
Rozpakowałem i pyta się mnie o jakieś ściezki do SP2
Przecież nie bede ściągal specjalnie 300MB SP2 dla programu ważącego 7MB
Oni pisza że trzeba to jakoś rozpakować i wybrać.....
kiepsko to widze
Cytat: "AdNet"Cytat: "PBT_Horpah"
Rozpakowałem i pyta się mnie o jakieś ściezki do SP2
Włóż płyte z windą najlepiej odrazu zintegrowaną z sp2 i w pe builderze w oknie żródło podaj ścieżke do napędu z xp.Potem muszisz wejść do pluginów i jeśli masz procesor dwurdzeniowy musisz dać na yes w opcji multi procesor-SetValue TXTSetup.Sif.Nazywasz sobie jakoś tam folder w którym zbudujesz plik wynikowy i dajesz buduj.Potem ściągasz ten program (http://gocoding.com/page.php?al=petousb) , przy pomocy którego sformatujesz flaszke i zgrasz pliki na nią - i gotowe.Robiłem w taki sposób i wszystko poszło ładnie i przyjemnie- flaszka się ładnie odpala ... tylko nie wykrywa karty sieciowej :?
Czy mi sie zdaje, masz lapka,tak?No to chyba wtedy nie pozostanie nic innego jak porzyczyć sobie od kogoś płytke.
Mam lapka - Toshiby
Dostalem do niego płytkę DVD z Backupem - zobaczymy jak podziała :)
Potem powalczymy dalej
Z tego recovery dvd nic nie wyciągniesz - też takie coś mam,sprawdzałem.
Nie wiem czy gra jest warta świeczki,bo chyba jedynym plusem jest to,że odpalony pen zabiera jakieś 80 mega ramu( bez odpalonego przeliczania),a lapek po odpaleniu systemu około 200 mega (odłączone wszystkie zbędne usługi i programy+ działający antyvir i firewall),czyli można zaoszczędzić średnio przyjmując około 100 mega.Co do szybkości przeliczania i pliku wymiany:na flaszce nie liczyłem z powodu nie wykrycia karty sieciowej,ale przy normalnym użytkowaniu kompa (poczta,przeglądarka,jakieś mp3 grające w tle,itp + boinc) można smiało wyłączyć plik wymiany(no chyba,że ktoś liczy akurat Seasonal Attribution Project,który jest łakomy na ram)w windzie przy 1024 ramu i dwóch rdzeniach (przy czterech jednak bym zostawił,lub dołożył więcej ramu).Co do poboru energii,laptop (Intel Core2Duo 1,66, 1024, Intel 950) pobiera z działającym boincem około 40-50 wat (http://www.chromatron.boo.pl/boinc/artykuly/poborenergii.php),wiec raczej duży oszczędności pendrive nie da(można w windzie zaoszczędzić troche energii zmniejszając napiecia na rdzeniach),no chyba ,że ma sie stadko kompów w domu które chcą przekręcić licznik :wink:
Mam jakiegoś starego AMD 1GHz w pokoju. Ram 128MB - uszkodzony HDD - BadSectory
Nie mam pomysłu co z nim zrobić - próbowalem zainstalować linuxa - wiesza sie przy instalcji
z BoincPE jest za duzo roboty tym bardziej, że nie mam do tego "materiałów"
Jakies pomysły co dalej z tym kompem - aha nie mam w nim neta :) wiec potem jeszcze to bedzie trzeba jakoś wykombinować :)
Znajdź lub zbuduj samemu dyskietkową mini-dystrybucję linuksa z obsługą USB, skołuj jakiś pendrive, zamontuj w systemie plików i instalnij na nim BOINCa. Wystarczy, że podstawy systemu wciśniesz na dyskietkę, resztę da się już na samym pendrivie trzymać.
hmmm... najłatwiej to chyba zakupic jakiś dysk,niekoniecznie nowy, oraz troche ramu skombinować więcej .
Btw, jest też sposób na bezdyskowe uruchamianie Win95, potrzebne narzędzia do zbudowania takiego systemu są na płycie Win95 w wersji upgrade, komp startuje z dyskietki, a sam system musi leżeć udostępniony na jakimś kompie w LANie.