Aktualności:

W MEDIA znajdziesz grafiki, banery i avatary

Menu główne

Jonizator powietrza

Zaczęty przez Ósemka, 08 Maj 2015, 17:27

Ósemka

Niedawno przeczytałem, że komputery niezbyt dobrze wpływają na powietrze w mieszkaniu. Jako środek zaradczy proponowany jest jonizator powietrza.

Choć moja maszyna stoi w kuchni i nie przebywam tam przez większość czasu, to temat mnie zainteresował.

Czy ktoś z Was kupił i używa takie urządzonko? Jakie są efekty, wasze wrażenia? Czy może cała sprawa podchodzi bardziej pod... miejskie legendy? ;)
Folding@Home - Team Poland [276]

Troll81

ja nie mam jonizatora od 20lat. I jakoś nie widzę problemów z powietrzem :D Otwieraj czasem okna. Wpuść trochę świeżego powietrza z zewnątrz :D Lepsze niż jakikolwiek jonizator czy inne ustrojstwo.

stasieks

Mam jonizator, nie używam. Powietrze w trakcie używania jest "świeższe", wrażenie "czystego powietrza" jak po burzy. Mnie wkurzało buczenie urządzenia. Wolę otworzyć okno.

AiDec

Cytat: osemka w 08 Maj 2015, 17:27
Czy może cała sprawa podchodzi bardziej pod... miejskie legendy? ;)

Raczej marketing :)
To znaczy jakis tam negatywny wplyw jest, ale na tyle nieznaczny ze zakup urzadzenia za gruba kase (badz kiepskiego) nie jest w zadnym wypadku uzasadniony. Tak jak koledzy pisza, otworzenie okna raz na jakis czas daje lepsze efekty i nic nie kosztuje (i nie napychasz kasy naciagaczom :) ).

Pisane przez osobe ktora przez dlugi czas rozwazala zakup jonizatora.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Ósemka

Dzięki za odpowiedzi :)
Folding@Home - Team Poland [276]

Kret_polny

Możesz jeszcze przeczytać wypowiedzi w starszym temacie:
http://www.boincatpoland.org/smf/rozmowy-nieboincowane/jonizatory-powietrza-czy-to-dziala

Sam używam od kilku lat jonizatora Grojer. Czy działa? Mam wrażenie, że tak i się lżej oddycha ale potwierdzić nie mam jak ani nie bardzo mam ochotę robić jakieś eksperymenty - i tak już został zakupiony to po co ma leżeć w szafie. Pytanie tylko czy bardziej wpływa na zdrowie pozytywnie czy negatywnie - jak czytam o jakiejś nowej konstrukcji jonizatora, to zwykle autor opisuje jakie niezdrowe są inne konstrukcje jonizatorów ( ozon, światło UV + coś tam jeszcze). Sam jonizator działa bezgłośnie chyba, że igła pokryje się brudem - wtedy zaczyna piszczeć. Co ciekawe piszczy nadal po odłączeniu prądu. Po kilku latach użytkowania ( z przerwami) igła wyraźnie skorodowała.

btw. Pewien czas temu przeglądałem takie tematy:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic209636.html
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic686522.html
przyznam, że momentami zastanowiałem się czy poruszane tam zagadnienia to magia, marketing czy najprawdziwsza fizyka. Jonizacja to wcale nie łatwy temat.  |-?

canisminor

Kupiłem jonizator powietrza kilka miesięcy temu. Jedyne, co mogę stwierdzić, to fakt, że ktoś wpadł na świetny pomysł na zarabianie pieniędzy... Czytałem na innych forach, że urządzenie składa się z kilku części wartych kilkadziesiąt groszy. Przede wszystkim proszę się nie spodziewać jakiejkolwiek różnicy w powietrzu. Urządzenie NIE jest bezdźwięczne, wbrew temu, co podaje producent. Po "góry i lasy" warto jechać w góry i lasy :) Zdecydowanie nie polecam, chyba że dla entuzjastów efektu placebo.