Mam pytanie do tych, którzy swoje maszyny mają włączone w trybie 24/7.
Jak widzicie kwestie niebezpieczeństwa wywołania pożaru od non-stop obciążonego na 100% komputera? Albo gdy coś się stanie w gniazdku/listwie zasilającej ten komputer?
Czy trzymacie maszyny z dala od mieszkania (np. w piwnicy, garażu)?
Instalowaliście jakieś systemy lub czujki ppoż.?