U mnie kiedyś sypało się środowisko graficzne na różne dziwne sposoby pomimo, że sterowniki grafiki i niezbędne biblioteki były zainstalowane. Problem również występował na dwóch różnych komputerach.
Przyczyną okazał się brak odpowiedniego pliku konfiguracyjnego w /etc/X11/xorg.conf.d/
Dla kart ATI opis jest tutaj:
https://wiki.archlinux.org/index.php/ATI
Aby wycisnąć "siódme poty" z mojego Radeona zrobiłem taki oto plik 20-radeon.conf:
Section "Device"
Identifier "Radeon"
Driver "radeon"
Option "AccelMethod" "EXA"
Option "EXAVSync" "on"
Option "EXAPixmaps" "off"
Option "SwapbuffersWait" "on"
EndSection
Wszystkie przełączniki dobierałem metodą prób i błędów na zasadzie albo się włączy albo nie

. Tam gdzie zadziałało testowałem dalej na filmie w odpowiednio wysokiej jakości czy się nie przycina.
Dla kart Intela i Nvidii też są adekwatne poradniki.