Aktualności:

W MEDIA znajdziesz grafiki, banery i avatary

Menu główne

BOINC na pendrive - obliczenia na innej maszynie???

Zaczęty przez prospector, 14 Listopad 2007, 19:12

prospector

Natknąłem się na wzmianki o przenoszeniu Boinca na penie do innych kompów, nienetowych, w celu liczenia na nich.
Niestety albo nie zrozumiałem do końca, albo też nie dokładnie było to wytłumaczone, dlatego zapytam:

Czy zgranie całej pozycji Boinc z twardego dysku na mojego pena, następnie podłączenie go do oddzielnego kompa wystarczy by dokonywać w ten sposób obliczeń?
Zakładam że program jako taki nie byłby instalowany na tym drugim komputerze, tylko działałby z samego pena.
Wydaje mi się że to niemożliwe, ze względu na preferencje ustawiane dla danego projektu oddzielnie dla każdego komputera, a pewnie i z wielu innych przyczyn, ale naprawdę jestem w tych kwestiach cieniutki, dlatego pytam bardziej doświadczonych kolegów, bo niekiedy miałbym możliwość skorzystania z takiej możliwości ( obliczeń na innym kompie )
Niestety nie jestem w stanie obecnie sprawdzić tego doświadczalnie, wybaczcie więc pytanie jeśli jest głupie.


http://www.therainforestsite.com/clickToGive/home.faces?siteId=4

Bober

Jest to jak najbardziej możliwe. BOINC do działania nie wymaga instalacji (tzn. działa z katalogu skopiowanego z innego komputera). Ważne jest tylko, żeby we wszystkim nie dublować próbek i nie pomylić katalogów z kopiami BOINC.
W skrócie możesz zrobić to w ten sposób:
zainstalować BOINC ale go jeszcze nie uruchamiać*, skopiować katalog BOINC do innej lokalizacji i nazwać np BOINC2 (on będzie przenośny). Uruchomić BOINC2, przyłączyć się do projektów, pobrać jednostki na zapas. Katalog BOINC2 skopiować (a nawet wyciąć, co zapobiegnie ewentualnym pomyłkom) na pendrive. Następnie można odpalać BOINC2 nawet z pendrive, lub przenieść go sobie na dysk beznetowca.
Po tym można uruchomić pierwotnego BOINCa i pobrać próbki dla komputera podłączonego do netu.

* Dlaczego tak? Ponieważ jeśli skopiuje się katalog, w którym są już pobrane próbki, będą one zdublowane. Łatwo teraz można popełnić błąd. Jeśli skasuje się próbki z managera podłączonego do netu, serwer projektu od raz zanotuje ten fakt i nie będzie można później odesłać próbek z drugiego katalogu. Oczywiście można je np. tylko wstrzymać, ale lepiej nie ryzykować.  :P

AL

Ja osobiście przerzucałem cały katalog z BOINC na inne komputery - gdzie uruchamiała się taka instalacja normalnie tylko w takiej opcji polecam zaznaczyć w aktywności - zablokuj dostęp do internetu - coby się BOINC co chwilę nie pluł o dostęp. Dodatkowo na takim beznetowcu mozna wrzucić to do autostartu i śmiga ładnie przy każdym uruchomieniu.

Liczę też bezpośrednio z instalacji BOINC zainstalowanej na pendrivie. Przy czym nie polecam liczyć na instalacji pendriwowej projektów klimatycznych - po chwili przeliczania zaczynają zajmować strasznie duzo (nawet do 1,5gb miejsca). Co ciekawe wydaje mi się, że na komputerach ze starym usb w standardzie 1.0 i 1.1 w moim subiektywnym odczuciu obliczenia na penie przebiegają znacznie wolniej niż na tym samym komputerze - ale z hdd. Przy nowszych sprzętach z usb 2.0 nie zaobserwowałem takiej przypadłości.

PS. Na swoim pendrivie mam 5 różnych instalacji BOINC - to na wypadek - gdy w jakimś projekcie reglamentują Work Unity lub pojawiają się one rzadko.

Bober

A ja mam 3 katalogi na swoim jedynym kompie, też na wszelki wypadek  :lol:

Ostatnio np. świetnie się sprawdzały w LHC, ponieważ każdy pochodził od innej wersji managera, mogłem w ten sposób sztucznie rozmnożyć sobie hosty  :P

prospector

Ok, rozumie.
A zakładając że miałbym tylko jedną wersję BOINC i chciałbym robić to w ten sposób:

Mam już zainstalowany Boinc na kompie z dostępem do neta i już na nim obliczam.
Chcę przenieść cały Boinc na pena ( nie pozostawiając na kompie nic ). Pena podłącze do innego kompa i kontynuuje work unity już częściowo przeliczone na poprzednim komputerze.
Następnie po powrocie do domu, znowu przenoszę cały katalog z zainstalowanym Boinc do kompa z dostępem do neta, dokańczając obliczanie rozpoczętych jednostek, wysyłając je i pobierając nowe. I tak w kółko.
Chodzi mi o to by za każdym razem przenosić cały Boinc, nie zaś kombinować z pojedyńczymi próbkami przenosząc je oddzielnie pomiędzy dwoma wersjami Boinca , bo nie czuję się zbyt pewnie jeszcze w tym wszystkim. Ma to również znaczenie dlatego, że do owego drugiego kompa dostęp będę miał tylko sporadyczny i trudno będzie obliczyć całą próbkę tylko na nim w przyzwoitym czasie, lecz chciałbym wykorzystać i tą możliwośc by poprawić wyniki teamu :) Ziarnko do ziarnka... sami wiecie!


http://www.therainforestsite.com/clickToGive/home.faces?siteId=4

Bober

Jasne, możesz tak robić. Nie powinno być problemów.

CytatChodzi mi o to by za każdym razem przenosić cały Boinc, nie zaś kombinować z pojedyńczymi próbkami przenosząc je oddzielnie pomiędzy dwoma wersjami Boinca
Żeby była jasność samych próbek nie da się przenieść*. Konieczne jest zawsze skopiowanie całego katalogu.

* wersja dla początkujących  :wink:

AL

Da się tak zrobić jak piszesz, ale ze względu na odwołania do autostartu itp. może to być trochę uciążliwe. No i po jakimś czasie jak będziesz uczestniczył w większej ilości projektów to i sam katalog BOINC potrafi urusnąć do niepokojących rozmiarów jak na pendriwe. Cały czas mówimy oczywiście o przenoszeniu a nie o kopiowaniu katalogu z BOINC.

Druga kwestia - nie da się i nie można przenosić przeliczanych WU pomiędzy dwoma różnymi instalacjami BOINC.

prospector

Dzięki, bardzo mi pomogliście.
Ja chciałbym w ten sposób obliczać próbki do Seti@Home, więc niezbyt duże jednostki, zwłaszcza ze dysponuję penem tylko 512 Mb, a ów drugi komp to przestarzały sprzęt, jednak musi być podłączony cały czas i wiele godzin pracuje na "jałowym biegu".

Ps. Boinc zajmuje u mnie obecnie 20M więc jest to zupełnie nieszkodliwa objętość.


http://www.therainforestsite.com/clickToGive/home.faces?siteId=4

bartsob5

nie da sie przenosic probek miedzy 2 menadzerami, ale odpalanie jednego boinca z pendrive'a na 2 kompach jest mozliwe...
ja jednak zalecam kopiowanie na dysk, bo mimo wszystko USB 2.0 mimo ze jest szybkie wciaz powoduje spadek wydajnosci - moze sie nawet wieszac boincmgr i explorer.exe. co wiecej, usluga opoznionego zapisu polaczona ze skleroza moze spowodowac nieprzewidziane wypadki (np postep probki nie zostanie zapisany, lub wyjmiesz pendrive'a przed wylaczeniem menadzera)

Bober

Cytat: "bartsob5"nie da sie przenosic probek miedzy 2 menadzerami

Mam zamiar spróbować. Mam koncepcję  :twisted:

prospector

Bober poinformuj proszę o wyniku próby, bo może to być też użyteczne.
Poproszę w razie powodzenia także o skróconą instrukcję całej procedury, jeśli to nie problem ;)


http://www.therainforestsite.com/clickToGive/home.faces?siteId=4

bartsob5

Cytat: "prospector"Bober poinformuj proszę o wyniku próby, bo może to być też użyteczne.
Poproszę w razie powodzenia także o skróconą instrukcję całej procedury, jeśli to nie problem ;)

mysle ze to sie rozumie samo przez sie;)

figurel

Witam szanowne grono po raz pierwszy.

Mam parę wątpliwości i prosiłbym o rozjaśnienie:

1. Jestem już w trakcie liczenia i w takim przypadku kopiować mam katalog BOINC do drugiej lokalizacji - BOINC 2 na dysku przenośnym - z dokończonymi, zaraportowanymi, odesłanymi próbkami? Ze wstrzymanymi projektami?
2. Wstrzymuję dostęp do sieci w katalogu BOINC, kopiuję i odpalam BOINC 2 (jak rozumiem z "urzędu" dołączony już w nim do projektów jestem), udostępniam w nim sieć i gdzie w preferencjach ustawić aby kilka próbek pobrał?
3. Po pobraniu próbek podłączam dysk do drugiego komputera, odpalam BOINC 2, a ponieważ ten drugi komputer też jest do sieci podłączony to pozostawiam wyłączony do niej dostęp i mi przelicza. Po przeliczeniu próbek odpalam BOINC 2 na pierwszym kompie żeby wysłal i pobrał kolejne. Czy trakcie wysyłania i pobierania muszę mieć wyłączonego macierzystego BOIN-ca?
4. Czy aby do Was się dołączyć wystarczy ze strony dowolnego projektu tego dokonać? Czy z każdego projektu z osobna?

Pytam tak szczegółowo, bo dopiero zaczynam przygodę z liczeniem, mam już kilka punkcików i nie chciałbym ich przez niewiedzę stracić :)

Pozdrawiam

Bober

Więc tak:
Ad 0. Witamy na forum :)

Ad 4. Musisz wybrać drużynę w każdym projekcie.

Ad 1. Nie do końca rozumiem. Chodzi o to, że już liczysz próbki ale chcesz zrobić kopię katalogu BOINC ? W tej sytuacji możesz zrobić kopię i: na jednej z kopii przelicz jednostki na drugiej wstrzymaj te zdublowane, potem odeślij jak się przeliczą, a tam gdzie wstrzymałeś skasuj.

Ad 2. Nie wiem o co chodzi z tym wstrzymywaniem. Jeśli robisz kopię katalogu BOINCa z już dołączonymi projektami to będziesz już miał je dołączone w każdej kopii.
Jeśli kopię BOINCa podłączasz do kompa z netem to właściwie nic nie musisz robić. Dokładniej jeśli chcesz, żeby łączył się z netem to nie wstrzymuj aktywności sieciowej, jeśli nie chcesz to ją wstrzymaj.

Ad 3. Jeśli twój drugi komp jest podłączony do netu to lepiej dla ciebie. Nie musisz wstrzymywać aktywności sieciowej o ile nie występują jakieś nietypowe okoliczności.

figurel

Cytat: "Bober"
Ad 2. Nie wiem o co chodzi z tym wstrzymywaniem. Jeśli robisz kopię katalogu BOINCa z już dołączonymi projektami to będziesz już miał je dołączone w każdej kopii.
Jeśli kopię BOINCa podłączasz do kompa z netem to właściwie nic nie musisz robić. Dokładniej jeśli chcesz, żeby łączył się z netem to nie wstrzymuj aktywności sieciowej, jeśli nie chcesz to ją wstrzymaj.

Dzięki za odpowiedź ale jeszcze spytam:

Komputery są w jednym mieszkaniu, mogą pracować jednocześnie z niezależnym dostępem do sieci. Jeśli liczę na pierwszym komputerze - laptop dla pełniejszego obrazu - i uruchamiam kopię BOINC 2 na stacjonarnym z pobranymi próbkami (pobiorę je na laptopie i przeniosę na stacjonarny) to oczywiście mi je przeliczy ale w przypadku gdy stacjonarny do sieci będzie podłączony to jasne, że bedzie program chciał je wysłać i wyśle po przeliczeniu ale czy zostaną one zapisane na moje konto? Bo przecież bedą widoczne inne parametry komputera, sieci. A na dodatek w tym samym czasie laptop i liczy i  wysyła. Nie pokrzaczy się to serwerowi BOINC-a? Będzie widział tego samego  użytkownika ale z dwoma hostami? Czy mogą BOINC na laptopie i jego kopia na stacjonarnym jednocześnie na moje konto pracować? I mieć cały czas dostęp do sieci?

Krótko mówiąc, czy ma znaczenie z którego komputera owoce mojej pracy dotrą do serwerów BOINC-a? Chcę aby obydwa kompy na jedno konto pracowały, na jednego użytkownika.

Zainstalowałem już na stacjonarnym BOINC-a - nie kopię, ale instalację od nowa- przeliczył parę próbek ale to musiał być już inny  użytkownik więc odpuszczam to sobie, musiałbym "team-ik" sobie założyć aby na jedno konto punkty szły.

Bober

Użytkownika podaje się podczas podłączania projektu, podając maila i hasło i są to jedyne rzeczy decydujące o tym, na czyje konto liczą się jednostki. Także tak, oba komputery będą liczyć dla tego samego użytkownika,  BOINC nic nie pokrzaczy.

bartsob5

Cytat: "figurel"
Komputery są w jednym mieszkaniu, mogą pracować jednocześnie z niezależnym dostępem do sieci. Jeśli liczę na pierwszym komputerze - laptop dla pełniejszego obrazu - i uruchamiam kopię BOINC 2 na stacjonarnym z pobranymi próbkami (pobiorę je na laptopie i przeniosę na stacjonarny) to oczywiście mi je przeliczy ale w przypadku gdy stacjonarny do sieci będzie podłączony to jasne, że bedzie program chciał je wysłać i wyśle po przeliczeniu ale czy zostaną one zapisane na moje konto? Bo przecież bedą widoczne inne parametry komputera, sieci. A na dodatek w tym samym czasie laptop i liczy i  wysyła. Nie pokrzaczy się to serwerowi BOINC-a? Będzie widział tego samego  użytkownika ale z dwoma hostami? Czy mogą BOINC na laptopie i jego kopia na stacjonarnym jednocześnie na moje konto pracować? I mieć cały czas dostęp do sieci?

Krótko mówiąc, czy ma znaczenie z którego komputera owoce mojej pracy dotrą do serwerów BOINC-a? Chcę aby obydwa kompy na jedno konto pracowały, na jednego użytkownika.

w przypadku gdy sciagasz probki na jednego kompa a przeliczasz je i odsylasz na drugim nic zlego nie powinno sie zdarzyc. oprogramowanie serwera albo stworzy nowego hosta, albo zmieni dane tego poprzedniego (raczej to drugie), i nie ma to zadnego wplywu na twoja punktacje, choc osobiscie polecalbym 2 osobne instalacje (bo latwiej je pozniej kontrolowac chociazby przez bam, bo w zwiazku z tym, ze to te same instalacje czasem moga byc problemy zeby je rozroznic...)

figurel

Kombinowałem jak koń pod górę.... i mam teraz tak:

Instalacja z laptopa na stacjonarny skopiowana, obie odpalone. Na początek testowo uruchomiłem na obu kompach tylko SETI i okazuje się niestety że obie POBIERAJĄ I PRZELICZAJĄ DOKŁADNIE TEN SAM plik. Jeszcze nie wiem co się stanie jak oba kompy tę samą próbkę przeliczą i odeślą, na to mam jeszcze kilka godzin. Sprawdziłem na Einsteinie, to samo, oba komputery te same próbki pobrały i liczą; wstrzymałem na jednym, liczę na drugim, to chyba powinno być zasadą, w takiej konfiguracji projekty nie powinny się dublować.

Nie wiem jak to się porobiłoo ale w Cosmology mam widoczne dwa komputery - to bardzo dobrze i tylko w Cosmology, na SETI i Ensteinie nie - ale jakoś tak się pokrzaczyło, że punkty które zdobyłem na laptopie zostały przepisane na stacjonarny. Na laptopie mam aktualnie zero punktów a  na  stacjonarnym to co do tej pory zdobyłem a przecież fizycznie stacjonarny ani jednej próbki jeszcze nie przeliczył. Ale niech tam... te punkty jednak na moim koncie są. Potestuję jeszcze dzień, dwa. Jak wszystko będzie ok. to z chęcią zapiszę się do Was.

Cytat: "bartsob5"
choc osobiscie polecalbym 2 osobne instalacje (bo latwiej je pozniej kontrolowac chociazby przez bam, bo w zwiazku z tym, ze to te same instalacje czasem moga byc problemy zeby je rozroznic...)

Próbowałem nową instalację na stacjonarnym ale pluje się, że klient o takim mailu i loginie już istnieje. Mógłym zmienić dane ale wtedy zapewne nie mogłyby punkciki iść na jednego użytkownika.

bartsob5

kliknij na 'existing user' !!!!!!

bo w ten sposob naprawde sobie robisz kilka kont... a no i sprawdz czy po odlaczeniu i ponownym przylaczeniu jest to samo (bo odeslanie jednej probki z 2 kompow kompletnie nic nie zmienia, liczy sie tylko odeslanie raz)

Bober

Widzę małe zamieszanie w twoich działaniach  :P  Dlatego chcę na początek ustalić:
czy na którymś z komputerów nie możesz normalnie zainstalować BOINCa, bo np. jesteś pozbawiony uprawnień administracyjnych czy coś w tym stylu ?

A tak w ogóle to nie pobierają się identyczne próbki (o takiej samej nazwie) na dwa różne komputery. Jeśli tobie się u ciebie to występuje, to wynika to ze zdublowania próbek podczas kopiowania katalogu. W takiej sytuacji licz próbki tylko raz. Na jednym z managerów wstrzymaj je i usuń dopiero po odesłaniu wyników przez managera, na którym zostawiłeś je do liczenia.

figurel

Cytat: "Bober"Widzę małe zamieszanie w twoich działaniach  :P  Dlatego chcę na początek ustalić:
czy na którymś z komputerów nie możesz normalnie zainstalować BOINCa, bo np. jesteś pozbawiony uprawnień administracyjnych czy coś w tym stylu ?

A tak w ogóle to nie pobierają się identyczne próbki (o takiej samej nazwie) na dwa różne komputery. Jeśli tobie się u ciebie to występuje, to wynika to ze zdublowania próbek podczas kopiowania katalogu. W takiej sytuacji licz próbki tylko raz. Na jednym z managerów wstrzymaj je i usuń dopiero po odesłaniu wyników przez managera, na którym zostawiłeś je do liczenia.

Witam ponownie, tym razem już jako członek Waszego zespołu, dołączyłem do Was w dniu wczorajszym:)

Fakt, trochę zamieszania było, ale już wszystko opanowane. Eksperymenty kosztowały mnie jedną próbkę która mi sie skasowała ale to niewielki koszt, takie frycowe. Oba kompy liczą już na moje konto, szkoda tylko, że ten stacjonarny nie będzie mógł 24/7 pracować, taka opcja nie znajduje poparcia u małżonki :) A bez tego ....... sami rozumiecie..... Ale zawsze coś tam na nim policzę.

Pozdrawiam.

prospector

Ja również pragnę pochwalić się pozytywnym przebiegiem eksperymentu - to znaczy bezproblemowym przenoszeniem BOINC z kompa na komp.
Właśnie dzisiaj ośmielony doświadczeniem szanownych kolegów, wyrażonym w wątkach tego tematu dokonałem wyżej wymienionej operacji zakończonej sukcesem w postaci 10% obliczonych dla jednej próbki Seti w ciągu prawie 3 godzin.
Wynik jako taki kiepski, nawet bardzo kiepski w stosunku do mojego bazowego kompa, ale upewniłem się że sam mechanizm działa jak pisaliście i może nadarzy się sposobność do lepszego wykorzystania tych doświadczeń w przyszłości.
Na razie jednak, ze względu na mierność efektów na tym drugim kompie, zaniecham tego procederu :)


http://www.therainforestsite.com/clickToGive/home.faces?siteId=4

Bober

#22
Eksperyment z przenoszeniem próbek zakończony pełnym sukcesem  :D