ekonomia obliczeń....

Zaczęty przez wrobel242, 11 Luty 2008, 21:48

wrobel242

pomysl, propozycję i prośbę o opinię kieruję przede wszystkim do najbardziej doświadczonych uczestników...
mianowicie - prosze o Wasze opinie i sugestie co do ogólnie mówiąc mierzenia sily na zamiary czyli ROZSąDNEGO wykorzystywania mocy obliczeniowej w stosunku do ilości projektów...
rozumiem że team ma charakter wieloprojektowy ale jak sie ma 1 slabiutki komputerek do np.15 projektów.. !? ile on może zrobić?? nikt nie zaprzeczy że niewiele! taka przykladowa sytuacja jest wg mnie bez sensu!!!
czy nie lepiej zeby oddal sie tylko jednemu projektowi??
a maszyny z dużą mocą obliczeniową uczestniczyly w wielu projektach???

czekam na komentarze ...

pozdro  ;)

Mchl

Dobrze jest mieć conajmniej dwa, trzy projekty na komputer. W końcu co jakiś czas się zdarza, że projekt z jakiegoś powodu nie rozsyła próbek (awaria, konserwacja itp). Masz wtedy (niemal) pewność, że komputer się nie będzie nudził, bo podłączony jest też do innych projektów.

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Pigu

ja liczę właściwie tylko seti (czasami dorzucałem coś z ralpha, ale ten ostatnio się sypie) - w razie wysypu serwerów zawsze mam ogromny bufor wu do przeliczenia
jak jednak widać po mej sygnaturce trzymam konta w kilku "awaryjnych" projektach

sensowne zdaje się liczenie 1 projektu na raz (ewentualnie drugiego z gatunku takich co wu dają sporadycznie) oraz posiadanie jakiegoś projektu w zapasie

wrobel242

#3
zgadzam sie z Wami jak najbardziej no ale jak to sie ma do zalożeń teamu i Waszych (bardzo okazalych zresztą) sygnaturek..???

ja np. dysponując 3 hostami tj.: 2 lapy - Celeron 1,4; Pentium M 1,7 (najwydajniejszy zresztą) i 1 desktop - AMD Athlon 2,5+ uczestniczę w 4 projektach i moim zdaniem to jest dobre rozwiązanie pod kątem wydajności...

Pigu masz rację ale co jeśli nawet te wszystkie "awaryjne" projekty akurat roześlą WU??? - tyle, że slaba maszyna się zapcha i np.nie skończy liczenia przed deadline-em!!!!

Co Wy na to???

emik

Nie ma odgórnie narzuconej ilości projektów, w których każdy uczestniczy - to jest osobista sprawa liczydłowego - ja osobiście jestem zwolennikiem uczestnictwa w dużej ilości projektów, ale na bieżąco przeliczam 2-3 projekty, a resztę mam zastopowaną.


wrobel242

#5
wiem, że nie ma z góry narzuconej ilości liczonych projektów itp (w SETI z dużą przerwą siedze od 2003r. także tyle to kumam) i ok - jasna sprawa ale co w takim razie z czasem zaraportowania... Spóźniasz się???
a sam zalożylem post a propos kolejności liczenia próbek i wychodzi na to że My wszyscy liczący, raczej (czyt.napewno) nie mamy na tą kolejność wplywu... więc sterowanie liczeniem poprzez wstrzymywanie odpowiednich projektów ma ograniczoną skuteczność...

emik

z tego co pamiętam, to zdarzyło mi się spóźnić z obliczeniami z 2 czy 3 razy


bartsob5

wyglada na to ze mam podobny system co emik, osobiscie nie wyobrazam sobie nie dania na kompa minimum 6 projektow... oczywiscie w praktyce zawsze zawsze okolo 5 naraz, choc najczesciej pozwalam na sciaganie probek tylko 1-2 projektom... (na moim glownym hoscie mam 52 projekty) baardzo sporadycznie nie wyrabiam sie i to zwykle z powodu zlego oszacowania trwania probki przez komputer...

Pigu

Cytat: emik w 11 Luty 2008, 22:14
Nie ma odgórnie narzuconej ilości projektów, w których każdy uczestniczy - to jest osobista sprawa liczydłowego
emik to prawdziwy kolekcjoner   :P
bufor mam na 10 dni - jako, że nie zdarzają się w setim aż tak długie awarie, od dawna nie miałem problemów z wu
nic się nie przeterminowuje, gdyż 10 dni to i tak znacznie mniej niż deadline, w razie czego rosetta z pewnością będzie dla mnie miała wu (a jak nie to najwyżej zapiszę się do czegoś innego - pomartwię się jak przyjdzie pora)
a jak się to ma do założeń multiprojektowych hmm multi jest team, a nie ja  ;D ja jestem niereformowalnym dziadem o ścisłych poglądach

jeżeli planujesz liczenie kilku projektów ze względu na wieloprojektowość a nie jako backup to proponuję zrobić to tak: ten komp liczy to, tamten tamto itd - zmniejszysz znacznie ryzyko niewyrobienia się z czasami, dodatkowo polecam dla słabszych maszyn dobrać projekty o stosunkowo krótkich wu (gdyby czas upłynął tuż prze końcem przeliczenia mniejsza strata z krótkiej wu)

Mchl

Cytat: wrobel242 w 11 Luty 2008, 22:11
Pigu masz rację ale co jeśli nawet te wszystkie "awaryjne" projekty akurat roześlą WU??? - tyle, że slaba maszyna się zapcha i np.nie skończy liczenia przed deadline-em!!!!

Co Wy na to???

Się nie zapcha. Weźmie tyle, ile będzie w stanie przeliczyć (wg własnych statystyk). Z osobistej praktyki jestem w stanie powiedzieć, że trzy, cztery projekty na procesor typu Celeron 1,7 wcale nie stwarza problemów. Ewentualnie zawsze możesz jako 'drugi' projekt zapuścić Climateprediction.net :D Pracy Ci nie zabraknie.

Jak widać niektórzy lubią 'kolekcjonować' projekty i żonglują zasobami tak, żeby wszystkie były szczęśliwe. Inni koncentrują się tylko na niektórych, co ma tą zaletę, że wymaga (zazwyczaj) mniej ingerencji w pracę BOINC. Każde podejście jest dobre, jeśli tylko masz z tego dobrą zabawę.

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org