Oddawanie krwi

Zaczęty przez Troll81, 05 Maj 2008, 09:39

Czy oddawałeś już krew ?

Tak, to proste
40 (60.6%)
Nie, boje się
4 (6.1%)
Nie, ale chciałbym
8 (12.1%)
Nie, ponieważ nie mogę
11 (16.7%)
Nie, bo jestem egoistą
3 (4.5%)

Głosów w sumie: 66

Lagu

lakixxl, czyli wyjaśniłeś co i jak :)

Czy mógłbyś też coś napisać o pobieraniu szpiku??
Przynajmniej obaliłbyś mity :)

Mori

Cytat: lakixxl w 08 Wrzesień 2008, 17:25możliwe ze jako jedyny lekarz na naszym forum, nie moglem się oprzeć i zabiorę głos! może uda mi sie rozwiać rożne mity i powiedzieć o kilku faktach dotyczących krwiodawstwa! pominę kwestie ilości czekolad i batoników  :D

Najważniejszą sprawę pomija... Phi, też mi lekarza... ;)

Cytat: lakixxl w 08 Wrzesień 2008, 17:25Wiecie co jest najśmieszniejsze? ze Waszej krwi na te wszystkie świństwa nie bada się oddzielnie tylko wykonuje się "zlewke" wszystkich próbek i w próbce całościowej się to oznacza! wtedy gdy próbka całościowa wykazuje wynik dodatki bada sie ponownie kazda krew z osobna! robi sie tak w celach oszczędnościowych!

To, fakt, ma sens. Bo jak niczego nie znajdą, a to jest pewnie najczęstsza sytuacja, to po co mają robić poszczególne badania osobno.

Cytat: lakixxl w 08 Wrzesień 2008, 17:25co innego jezeli jestesmy dawcą osocza - zapraszam wsyztskie osoby z grupa krwi Rh - minus, takiego osocza potrzeba najwiecej! oddaje sie wtedy w zaleznosci od stacji około 600ml osocza samego z ktorego wykonuje sie pełno róznych preperatów krwiopochodnych - wliczajac w to swierzo mrozone osocze, koncentraty czynnikow krzepnięcia, czy koncentraty ludzkiej albuminy i wiele innych!

Pomijając to 'świeżo mrożone osocze', który to fragment brzmi jak reklama Hortexu albo coś... To osocze pobiera się tak samo jak krew? Tzn. też kłują rękę? No i czy koniecznie trzeba mieć Rh-? Bo akurat mam A Rh+ (znaczy, mam nawet RhD+, nie wiem jednak o co z tym D chodzi xD).

Cytat: lakixxl w 08 Wrzesień 2008, 17:25oczywiscie zawsze istnieje ryzyko zakarzenia wirusem hepototropowym

Ale na jakiej zasadzie? Znaczy brudny sprzęt czy coś, tak? Czyli ryzyko podobne do tego, że przechodząc przez jezdnię przejedzie mnie jakieś auto.

No, i częste oddawanie powinno to chyba niwelować (znaczy zagrożenie powstałe w wyniku rozwoju tej choroby) - bo powinno ją wykryć, nie?

Cytat: lakixxl w 08 Wrzesień 2008, 17:25wiec tak przy zbyt czestym oddawaniu moze dojsc do rozwiniecia takie stanu jak policytemia, polegajacym na zbyt duzej iloscik rwinek czerwonych wynikajacej z nadmiaru Erytropoetyny ktora sie wydziela aby zapewnic prawidlowa odbudowe obrazu krwi ! czesem ten proces wydzielania EPO moze sie wymknac spod kontroli i wtedy zwiekszona ilosc erytrocytow moze powodowac zageszczenie krwi i problemy z jej cyrkulacja co moze sie objawiac zaburzeniami krzepniecia!

Co oznacza określenie 'zbyt częstym'? Jak często jest zbyt często?

Cytat: lakixxl w 08 Wrzesień 2008, 17:25ps. ja oddałem krew tylko 2 razy :]

Można spytać dlaczego? Nikogo nie oskarżam, sam raz tylko oddawałem, po prostu z ciekawości =]

Swoją drogą to pewnie bym częściej oddawał, gdyby nie to, że panna się strzykawek boi, a samemu trochę nudno...


Aaaaa, bo ja mam jeszcze jedno pytanie. Bo oni tam po oddaniu krwi wydają zwolnienie - tylko właśnie nie wiem z kiedy - czy z danego dnia, w którym dokonano donacji, czy z dnia następnego? Znaczy jakbym miał ochotę uniknąć jakichś nudnych laborek to kiedy mam iść: w tym dniu czy dzień wcześniej?

PS. Czy to tylko ja, czy nakłucie palca do pobrania krwi boli bardziej niż pobieranie jej z żyły?

Mchl

Cytat: Mori w 09 Wrzesień 2008, 08:22
Najważniejszą sprawę pomija... Phi, też mi lekarza... ;)

Ano. Przecież czekolady najważniejsze!


Cytat
Pomijając to 'świeżo mrożone osocze', który to fragment brzmi jak reklama Hortexu albo coś... To osocze pobiera się tak samo jak krew? Tzn. też kłują rękę? No i czy koniecznie trzeba mieć Rh-? Bo akurat mam A Rh+ (znaczy, mam nawet RhD+, nie wiem jednak o co z tym D chodzi xD).

Świeżo mrożone osocze - to naprawdę brzmi ... zachęcająco...

Cytat
Swoją drogą to pewnie bym częściej oddawał, gdyby nie to, że panna się strzykawek boi, a samemu trochę nudno...

U mnie nie jest nudno. Lekarz dowcipy opowiada... :P

Cytat
Aaaaa, bo ja mam jeszcze jedno pytanie. Bo oni tam po oddaniu krwi wydają zwolnienie - tylko właśnie nie wiem z kiedy - czy z danego dnia, w którym dokonano donacji, czy z dnia następnego? Znaczy jakbym miał ochotę uniknąć jakichś nudnych laborek to kiedy mam iść: w tym dniu czy dzień wcześniej?

Często można się dogadać. (W zakresie dwóch, trzech dni oczywiście a nie miesiąca do przodu czy wstecz)

Cytat
PS. Czy to tylko ja, czy nakłucie palca do pobrania krwi boli bardziej niż pobieranie jej z żyły?

No nie wiem jak Ty, ale ja na przykład wolę mieć lepiej unerwione koniuszki palców niż zgięcie łokcia :P

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Troll81

Palców masz dziesięć a łokci dwa :D nakłucie w palec jest mniej inwazyjne i ci żył tak nie rozwala. Co się tyczy zwolnień to przynajmniej w moim wypadku zawsze dawali na dzień donacji i nie idzie się dogadać bo można łatwo zweryfikować druki L4 (no chyba że studentom wystawiają jakieś inne druki które nie podlegają monitoringowi)

KrzychuP

We Wrocku wystawiają zwolnienie na dzień donacji. (nigdy nie próbowałem się "dogadać" - ale przecież to jest dokumentacja medyczna, aparatura jak robi badanie próbki, to przecież chyba wynik jest opisany datą i godziną jego wykonania!)

@ Troll
w krwiodawstwie wystawiają L4?

@ Lakixxl
Powiedz mi, skoro wiesz coś w tym temacie, na czym dokładnie polega separacja płytkowa? Byłem 2 razy i odwirowali mi po 600ml, tylko pytanie czego?

Mchl

Cytat: Troll81 w 09 Wrzesień 2008, 09:23
Palców masz dziesięć a łokci dwa :D nakłucie w palec jest mniej inwazyjne i ci żył tak nie rozwala. Co się tyczy zwolnień to przynajmniej w moim wypadku zawsze dawali na dzień donacji i nie idzie się dogadać bo można łatwo zweryfikować druki L4 (no chyba że studentom wystawiają jakieś inne druki które nie podlegają monitoringowi)

No przecież to chodzi o karteczkę z pieczątką stacji nie o L4 :P Starcza dla 90% prowadzących zajęcia.

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Troll81

Ale dla twojego pracodawcy wiążące jest L4 i tak wystawiają je w stacji krwiodawstwa. Wystarczy że się upomnisz o zwolnienie z pracy :D A separacja to już kawałek innej bajki bo można odwirowywać różne rzeczy. Separacja poleaga na tym że puszczają twoją krew przez wirówkę która za pomoca siły odśrodkowej separuje cięższe i lżejsze frakcje krwi. A jedną z tych frakcji się zbiera i już masz donację :D Przynajmniej tyle stan mojej wiedzy na dziś.

KrzychuP

Ja nigdy L4 nie brałem. Zawsze było zaświadczenie ("karteczka") z pieczątką krwiodawstwa.

Troll81

ja nigdy nie biore bo oddaje po pracy :D ale sie pani pyta czy do szkoły czy do pracy. Wiec do szkoły to chyba zwykłe zaświadczenie wystarczy a do pracy to już L4

lakixxl

@Mori
odpowiadajac na kilka pytan zaczne od najłatwiejszego: oddałem tylko 2 razy i potem zostałem zdyskwalifikowany na dłuższy czas z tego powodu ze miałem kontakt z pacjantami zakazonymi HBV i HCV, potem to do tej pory nie mogę się zebrać! a centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa w Gdansku przy ul. Hoene-Wronskiego jest naprawde swietnie zaopatrzone!

co do zakażenia tymi wirusami to oczywiscie zasada brudnego sprzetu, a konkretniej kontaktu Twojej krwi z krwia pacjenta zakazonego! wiecie ile trzeba krwi zeby zarazic sie HIV? - 0,1ml, ile żeby zarazić sie wirusami o ktorych była mowa - nie uwierzycie ale tylko 0,00004ml !!!! wyobraz sobie taka krople ... i ze ona gdzies sie rozprysnie i spadanie na cos czym potem Ty bedziesz kłuty... a pielęgniarki sa rozne w roznych punktach! dlatego tak szczegolowa sie bada krew na te wszytskie wirusy!
co do drugiej czesci pytania to fakt jak bedziesz czesto krew oddawal to w ktoryms momencie zostanie taka infekcja wykryta ! ale natura tych wirusów jest taka ze HBV w ok 30 - 40% a HCV w ok 80% przechodza w zapalenia przewlekłe takie ktorych sie nie da wyleczyc nigdy! do tego takie zapalenia dlugo sa bezobjawowe i dopiero pierwsze objawy to objawy marskości pozapalnej watroby - nie ma juz ratunku !

co do zbyt czestego to mam na mysli dopuszzczalna czestosc czyli co 8 tyg... nie chce Was straszyc wcale bo to powikłanie jest naprawde rzadkie jako powikłanie dlugoterminowe... moj ojciec oddał 37 litrow i ma sie super dobrze  :D

@KrzychuP
jesli oddałes 600ml na pewno oddawałes osocze! czyli ten cały "płyn" w ktorym zawieszone sa krwinki! jest to inna metoda poniewaz Twoja krew nie jest pobierana w pełnym składzie tylko przechodzi przez taka maszynke do plazmaferezy czyli oddzielania osocza i to co pozostanie wraca do Twojego krwiobiegu czyli wszytskie krwinki białe, czerwnowe i płytkowe! To co zostaje zatrzymane to własnie osocze ktore zawiera bardzo duzo roznych białek - najważniejsze z nich to białka inaczej czynniki krzepnięcia, dalej białka transportujące jony metali, czy hormony no i bardzo wazne albuminy utrzymujące odpowiednie ciśnienie onkotyczne w naczyniach krwionosnych (mowiac proscie utrzymuja krew w żyłach i tętnicach)

a  co do zwolnienia to nie znam szczegółów wiem ze przysługuje jeden dzień wolny

KrzychuP

Cytat: lakixxl w 09 Wrzesień 2008, 11:45
@KrzychuP
jesli oddałes 600ml na pewno oddawałes osocze!
mam jak BYK wpisane w książeczce "sep. płytkowa"
i przeczytaj dział "Sposoby pobierania krwi"
na RCKiK Wrocław
bo mi trochę już namieszałeś

lakixxl

skoro masz wpisane sep płytkowa to zapewne pobrali płytki tylko w takim razie pobrali inna ilosc niz to jest w tych standardach! co do jednego nie ma watpliwosci 450ml krwi pełnej to jest podstawowa jednostka!
co do oddawania płytek, osocza to wartosci sa rozne jak sie okazuje w Gdańsku pobieraja 600ml osocza tak samo centrum krwiodawstwa w Warszawie!

to 600ml pobrali Ci za jednym razem czy łącznie 600ml przy tych dwóch razach o których pisałes!??

KrzychuP

otóż siedziałem podłączony do maszyny, pociągnęła ze mnie jakieś 120-150ml (jeśli dobrze pamiętam) krwi, odwirowała płytki, wtłoczyła z powrotem to co zostało i tak kilka razy, aż w woreczku znalazła się odpowiednia ilość

doczytałem, i jak się okazuje przy separacji płytkowej pobierają 300-400ml płytek (650ml - osocze, 600ml - krwinki czerwone, 200ml - krwinki białe; -> wg Wrocławskiego RCKiK)
namieszało mi się z przeliczaniem ilości składników krwi na równoważną pobraną ilość krwi pełnej

Chyba ostatnie aktualne zarządzenie w tej sprawie. Poprawcie mnie jeśli macie coś nowszego.

Dla lubujących się w orderach  ;)

Mori

To najbardziej się opłaca krwinki białe oddawać... Najlepiej punktują, jak widać :P Jak się je oddaje i w ogóle?

Mchl

Cytat: Mori w 10 Wrzesień 2008, 10:51
To najbardziej się opłaca krwinki białe oddawać... Najlepiej punktują, jak widać :P Jak się je oddaje i w ogóle?

Gosh....

Za chwilę ktoś zapyta o optymalki...

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Mori

No ale ej - skoro są więcej warte punktowo, to znaczy, że są albo rzadsze, albo bardziej przydatne... To chyba normalne, że chciałbym wiedzieć więcej :P

Troll81

Ja juz mam pierwszy order :D natepny milestone za dwa lata :D a medal od prezydenta za jakieś 7 :D

KrzychuP

Przeliczając wszystko razem mam już 5,5 litra oddane, zatem już też niedługo też stanę się pewnie posiadaczem orderu  :D

Troll81

sie możemy pochwalić ajk już się w końcu spotkamy na piwie :D

Troll81

planuję na 20 października oddawanie krwi. Czy ktoś z wrocka chce się dołączyć??

KrzychuP

ja wcześniej niż 24 października nie mogę, ale nie wiem, czy o tydzień nie przesunę, bo mamy 31. wolne za 1 listopada w sobotę i wtedy bym pewnie w czwartek poszedł 30.10  ;D :ph34r:

Troll81

ja tam nie biore zwolnienia, tylko ide po pracy oddać krwe

KrzychuP

jak dają, to korzystam
mam jeszcze dużo do zrobienia w mieszkaniu  :P

Mchl

A ja odnalazłem książeczkę! Rzeczywiście leżała obok wojskowej. Dobrze, że WKU sobie o mnie przypomniało :D

Teraz muszę się doprowadzić do porządku po przeziębieniu i idę dać się odessać.

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Troll81

Dziś lecę krew oddawac :D jacyś chętni do towarzyszenia do wrocławskiego RCK na wspólne oddawanie??

KrzychuP


Troll81


KrzychuP

ja wcześniej nie mogę
ale Ty możesz później  ;)

Mchl

A ja sobie zepsułem krew na ładnych parę tygodni :( Anatoksyna przeciwtężcowa poszła.

Polecam scyzoryki Victorinox  :arrr:

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Troll81

:D mam taki scyzoryk i ostatnio hapnąłem sie nim w łapkę
no ale prawdziwe ostrze powinno posmakować krwi właściciela :D

Krew juz oddałem... w tym roku bije rekord :D może zmieszczę 8 donacji :D

Mchl

To tak trochę więcej niż norma przewiduje :book:

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Troll81

Mozna oddawac co 56 dni :D  czyli jak dobrze policzyc to wychodzi nawet 7 donacji (trza by zacząć
1 stycznia
26 luty
22 kwiecień
17 czerwiec
12 sierpień
1 październik
25 listopad

:D coś mi się miesznęło w poprzednim poście

Troll81

Dziś rozpocząłem "grę wstępną" w celu zorganizowania akcji krwiodawstwa na terenie Wrocławskiego Parku Technologicznego. Jesli akcja dojdzie do skutku to napisze krótki tutorial by i inni boincowicze mogli zorganizować w swojej okolicy podobne imprezy.

lukaszde

Skoro jest temat o honorowych dawcach krwi, posylam link: http://www.lenkakaczmarek.pl/ moze ktos akurat bedzie oddawal krew i zechce pomoc dziecku w walce z bialaczka.

KrzychuP

#74
qrcze, jakbym wiedział tydzień wcześniej
byłem w środę tydzień temu

co do oddawania krwi:

http://wiadomosci.onet.pl/1905445,10,item.html

ale wymyślili  |-? ::)
teraz będą ścigać ludzi za te kilka złotych zwrotu, ŻE-NA-DA

Troll81

Nie żenada tylko inaczej liczy się 600ml osocza a inaczej 450ml krwi pełnej :D bo inaczej ludzie mogliby wydusić horrendalne odliczenia podatkowe. Wyobraź sobie że osocze oddajesz co dwa tygodnie (a chyba tyle maks mozna). To ile miałbys pod koniec roku?? 15,6 L oddane. A wtedy jesscze przemnóż to przez kasę z odliczenia. I to już nie wychodzi kilka złotych.

lukaszde

Ktos z ekipe B@P pisze sie w piatek na oddanie krwi ? Miejsce spotu - Wroclaw Centrum Krwiodastwa - godzine sobie ustalimy

Troll81

jak się okaże że już mogę to chętnie pójdę. Spotkanie obrońców festung breslau :D ??

KrzychuP

Cytat: Troll81 w 29 Styczeń 2009, 10:58
Nie żenada tylko inaczej liczy się 600ml osocza a inaczej 450ml krwi pełnej :D bo inaczej ludzie mogliby wydusić horrendalne odliczenia podatkowe. Wyobraź sobie że osocze oddajesz co dwa tygodnie (a chyba tyle maks mozna). To ile miałbys pod koniec roku?? 15,6 L oddane. A wtedy jesscze przemnóż to przez kasę z odliczenia. I to już nie wychodzi kilka złotych.
Teoretycznie sytuacja możliwa.
Tylko, że samo osocze statystycznie pobiera się rzadko.
Już płytki krwi pobiera się częściej. No i trzeba spełnić odpowiednie warunki zdrowotne (jak przy każdym pobieraniu pojedynczych składników krwi).
I czemu zaraz wydusić? Przecież w końcu jak ktoś oddał to osocze, to czemu ma się nie należeć (niezależnie od ilości)? Zdaje mnie się, że to minister zdrowia ustalił taką wysokość ekwiwalentu, to o co chodzi? Przecież nie wymyślił sobie tego przeciętny Kowalski.
Chodzi o to, że w ustawie podatkowej autorzy wpisali tylko słowo "krew" a zabrakło już "osocze" lub "inne składniki krwi" - taki kiks - ktoś zapomniał. Oczywiście, ministerstwo finansów zinterpretowało przepis na niekorzyść zwykłego podatnika. Zawsze może wyrwać te parę groszy, tylko że to będzie promil promila całości podatków. ŻENADA.

Troll81

Tylko ze chodzi o akwiwalent krwi właściwej :) czyli 600ml osocza = 450ml Krwi pełnej. W ustawie nie ma błędu tylko głupota urzędnicza powoduje problem. Bo i skąd ma urzędas wiedzieć że krew pełna to również osocze?? :D a że istnieje przelicznik to już burak nie wie?? A prawda jest taka że na zaświadczeniu Z RCKIK mam podane tylko ekwiwalent jednostek krwi pełnej i żaden urzędas nie może się do mnie doczepić :D