Aktualności:

Nasz kanał IRC - Porozmawiaj z nami.

Menu główne

Oddawanie krwi

Zaczęty przez Troll81, 05 Maj 2008, 09:39

Czy oddawałeś już krew ?

Tak, to proste
40 (60.6%)
Nie, boje się
4 (6.1%)
Nie, ale chciałbym
8 (12.1%)
Nie, ponieważ nie mogę
11 (16.7%)
Nie, bo jestem egoistą
3 (4.5%)

Głosów w sumie: 66

sknd

 :respect:

ja niestety ostatnio wczesnowiosenne zmagania z zatokami odbywam, ale jak tylko z tego wyjdę, lecę bo termin minął

Argento

Szacun, szacun i w sumie szacun dla wszystkich donatorów najcenniejszego z darów.  :p_arr:  :parrrty:.


--
Pozdrawiam
Z poważaniem
Argento

stiven


tito

Trzeba trochę ożywić temat:
450ml.

sknd

no ja w piątek miałem iść punktować (i zdobywanie odznaki miało być przy okazji) a tu patrzę se na biodro a tam kleszcz...

stiven


stiven

Melduję się o 450ml lżejszy.

tito

I tak trzymać.
Oddawać Kamraci - nie ubędzie Wam.

migawron

a ja podwójny sukces melduję z opóźnieniem - kolejne 450 oddane (o dziwo nie płytki tylko pełna krew bo na płytki mam wykluczenie na 6 miesięcy ze względu na przeciwciała jakieś) a drugi sukces to zrekrutowanie do krwiodawstwa mojej lepszej połowy - w końcu się przełamała i jutro idzie już drugi raz :)



stiven

 :parrrty: :parrrty:

tito


sknd

byłem dziś, dostałem 4 miechy odroczenia :/

tito

A cóż Ci się stało?

sknd

a pies mnie użarł, biorę zastrzyki przeciwtężcowe, powiedziałem o tym, bo gdzieś wyczytałem, że po tej surowicy jest dzień czy dwa tylko zakaz oddawania, ale pani doktor uznała, że po "ekspozycji" (użarcie przez psa) muszę pauzować... trudno.

tito

I prawidłowo.
Oddajemy odpowiedzialnie.

necavi

@sknd no przykra sprawa z tym pogryzieniem. Miałem pieska który chętnie to robił, a raczej robiła.
To "znajomy" pies czy obcy?

sknd

to był znajomy pies, kolegi, szczepiony i wogle. tyle że sunia miała ciązę urojoną to się inaczej zachowywała - normalnie by mnie nie użarła, przecież ja ją ze schorniska wiozłem kiedyś, znała mnie  :)

migawron

coś cicho w temacie więc przypominam, jednocześnie meldując się o 450ml lżejszym :boing:



Argento

 :parrrty: dla każdego donatora.

Ja wybieram się w poniedziałek z lekką dozą nieuczciwości, ponieważ wczoraj wyszedłem z kryminału a w papierach wypełnianych przy każdorazowej rejestracji jest o to pytanie. Nie zaznaczę potwierdzającej odpowiedzi, ponieważ niczym się nie zaraziłem  :p_arr:. Mimo to poczucie, że kłamię jest realne...


--
Pozdrawiam
Z poważaniem
Argento

Tomislaw

Obawiam się że w razie jakichś komplikacji zatajenie tego faktu może mieć daleko idące skutki prawne. IMHO po prostu nie oddawaj krwi jak nie chcesz tego podać.



pawg

Co ma powiedzieć osoba z dożywotnim wykluczeniem?



Argento

Według mnie pytanie w formularzu jest zbędne. To nie lata przed 90'. W zakładzie nie dzieją się tematy mające cokolwiek wspólnego z możliwością złapania jakiejkolwiek choroby. Nie piszę o wyrokach okrutnie dużych, gdzie słowo "okrutnych" jest czystym eufemizmem. Przez całą swoją kryminalną przeszłość nie spotkałem się z jakimkolwiek konfliktem zdrowotnym na jak i przy wyjściu. A krwi oddałem już poważnie dużo. Rzekłem.


--
Pozdrawiam
Z poważaniem
Argento

migawron

warto pogadać z lekarzem na ten temat - część zakażeń ma długi okres inkubacji, i pewnie dlatego 6 miesięczna karencja. To samo dotyczy tatuaży - w dzisiejszych czasach profesjolalne studia, sterylny sprzęt, pracownicy z badaniami, a i tak tatuaż wyklucza.



KrzychuP

Ja ostatnio z końcem sierpnia byłem i to dopiero pierwszy raz w tym roku, bo najpierw zatokowe sprawy, a potem mikro-cięcie chirurgiczne i ban pół roku.
Muszę więc ostro nadrobić, może w przyszłym tygodniu się uda. %)

tito

Bando leniwych ludzi twardego serca - do boju.
Ja kolejne 450 oddałem. W sumie 4,5ltr. Powoli do przodu.
:whip:

sknd

#705
Cytat: KrzychuP w 23 Październik 2018, 09:30
mikro-cięcie chirurgiczne i ban pół roku

o cholerka, miałem wczoraj coś podobnego u dentysty :/ niewiedziałem że jest taki długi ban :(

EDIT:

doczytałem: "Jeśli podczas zabiegu stomatologicznego były zakładane szwy nie wolno oddawać krwi przez pół roku." Najgorsze jest to, ze za pół roku będę miał ciąg dalszy tych akcji stomato  %) spróbuję oddać choć raz przed nim

migawron

ech, ja nadal pauzuję, bo w trakcie leczenia kanałowego nie wolno... a mam tak dziwnego zęba, że mój dentysta stwierdził że pierwszy raz coś takiego widzi w swojej karierze :) - chodzi o liczbę i układ kanałów, ponoć 4 w dolnych trzonowcach to mega rzadkość... No cóż, ponoć jeszcze jedna wizyta i koniec - oby.



tito

Oby!  :whip:

tito

Do kroćset piorunów!
Namówiliście mnie w tym wątku do oddawania krwi, a teraz cisza. Poumieraliście już dinozaury?
Ja dziś 450ml oddałem.
Czas na Was  :whip: :whip:

sknd

ja jakoś na początku września ulałem 450

tito

To dlaczego nie zgłosiłeś tego? Trzeba kamratów zachęcać. bo to banda leniwych piratów.

syrian

2-3 razy w roku tez oddaję - ostatnio 27  sierpnia

tito

To znowu ja.
450ml przy asyście telewizji (dobra - tylko kołobrzeskiej kablówki ale jednak...)

necavi

@tito nie wiem czy wypada :parrrty:

tito

W lutym oddałem i dzisiaj oddałem.

Pantarhei

Ja oddałem ze dwa tygodnie temu i po raz pierwszy zrobiłem scenę, bo prawie zemdlałem :) W ogóle jakoś tak to przebiegło ciężko... do tej pory czemuś ręka mnie boli... To wszystko chyba przez podwyższony hematokryt.
W związku z powyższym, wnoszę o przyznanie mi renty inwalidzkiej drugiej grupy.

kva.pl

Gratulacje panowie!  :parrrty:

sknd

zmotywowaliście mnie, pójdę jutro :)

tito

Z poślizgiem melduję, że oddałem we wrześniu.

tito

Na dzień przed wypłynięciem oddałem.
A Wy co?  :wth: