Aktualności:

Nasz kanał IRC - Porozmawiaj z nami.

Menu główne

Liczenie na beznetowcach portable

Zaczęty przez 155kpol, 18 Maj 2009, 19:34

155kpol

Witam. Mam prośbę o radę.

Mam farmę komputerów beznetowców. Nie chcąc zostawiać śladów, więc chce używać na nich boinca portable.

Na serwerze netowcu "zainstalowałem" boinca portable 6.6.20. Zarejestrowałem się w kliencie boinca, ściągnąłem x próbek, wyłączyłem klienta i restart maszyny.
Następnie na świeżej kopii boinca portable zrobiłem identyczną operację ...i tak kilka razy.
Idea była taka ,żeby jednego kompa serwera ściągnąć próbki na x maszyn.

Problem w tym że wszystkie te próbki diabli wzięli... na stronie mają status (Client detached) Oczywiście nie było to wynikiem wciśnięcia opuść projekt czy zrestartuj. Robiłem wszystko jak w instrukcji na stronie głównej z dwoma wyjątkami.
1. Moja wersja to portable a nie standardowa.
2. W każdej kopii boinc portable dołączałem do projektu na nowo, a nie jak w instrukcji - na zarejestrowanej wersji przeliczyć do końca i dopiero manewry...

Proszę o informację czy ten "Client detached" jest spowodowany właśnie tym że na każdej kopii portable dołączałem się do projektu zamiast rzeźbić na wersji z już przeliczonymi jednostkami? I czy na takiej (przeliczonej) wersji będę mógł zrobić sobie np: z 10 kopii
I jedno pytanie - a może to było spowodowane że używałem przycisku zaktualizuj projekt, żeby wymusić pobieranie nowych jednostek zamiast grzecznie czekać aż pobierze nowe jednostki do przeliczenia.

Proszę o poradę zorientowane osoby ,bo straciłem już chyba z 400 jednostek i aż wstyd tak dalej dawać ciała ...
Pozdrawiam

Ps. Chwilowo obeszłem problem instalując na każdej kopii jednej projekt i jest ok, ale chciałbym wszystkie kompy użyć do jednego projektu.

eclipse99

Na pewno jeden projekt możesz liczyć na różnych wersjach portable, pościągaj i spróbuj.
Możesz wrzucić linka do 6.6.20?

155kpol

#2
Ta wersja pobrana z http://portableapps.com/node/17295
(Development Test 1 (2009-04-21): Upadte to version 6.6.20)

Niewiem czy napewno się dobrze zrozumieliśmy... Idea polega na tym. Mam 1 komp z netem i parę kompów beznetowych.
Komp z netem chcę wykorzystać oczywiście jako dawcę próbek dla pozostałych maszyn. Jeśli używam wielu projektów jest ok. To jest: zasysam dla jednej kopii portable 6.6.20 partie próbek dla projektu 1, przenoszę program na docelowego kompa. Potem dla 2 kopii portable 6.6.20 zasysam od nowa dane dla projektu 2 i przenoszę na 2 kompa itd. Nic wtedy nie wywala.
Problem się pojawia jak tą samą operację chcę wykonać dla 1 projektu i x maszyn.

Fakt że dla innej wersji nie sprawdzałem ...pojutrze obadam temat. Dzięki za sugestię
Pozdrawiam

Ps. Ponieważ nie mam za specjalnego doświadczenia poza Seti, proszę o radę które projekty są najmniej obciążające pamięć. Potrzebuje coś na maszyny z XPkiem, ze średnią 512RAM i procesorami klasy P4 w najróżniejszych odmianach. Po przyłączeniu się do zaledwie 5ciu projektów faworytem jest Enigma. Chodzi o to żeby usera kompa jak najmniej bolało liczenie...

Bober

Na moje oko to właśnie kwestia dołączania do projektu. Ale nie mam doświadczenia z managerami 6*.

Szopler

Cóż... mam P4 2.8 Northwood w jednym i P4 3.0 Prescott w drugim kompie i w sumie mogę polecić wszystkie projekty po za dwoma najbardziej "odjechanymi" Almere i FreeHal. Ze względu na małą ilość ramu odradzam Magnetism (teraz i tak nie ma próbek) oraz projekty z serii Climate. Natomiast najbardziej polecam WCG, ale także MilkyWay, Cosmology, Spinhenge... dosyć szybko się liczą na takim P4 3.0. Na słabsze kompy SHA-1, RCN.

eclipse99

Cytat: 155kpol w 19 Maj 2009, 22:24
Ta wersja pobrana z http://portableapps.com/node/17295
(Development Test 1 (2009-04-21): Upadte to version 6.6.20)

Niewiem czy napewno się dobrze zrozumieliśmy... Idea polega na tym. Mam 1 komp z netem i parę kompów beznetowych.
(...)

Dzięki za linka.
Ja Cię zrozumiałem, też miałem problem z liczeniem jednego projektu na kilku portablach - prowizorycznym rozwiązaniem jest liczenie jednego projektu na kilku różnych wersjach portable.
Przeczytaj wątek Boinc portable - tam są linki do wersji 5.10.45, 6.2.19, 6.4.7, oprócz wersji 0.1.6.620 którą masz z portableapps na pewno jest jeszcze 0.1.6.45 a może i inne.
Póki co masz 5 wersji więc na 5 komputerach możesz liczyć ten sam projekt i chyba nie powinno się wykolejać (za często).
Ja osobiście odpalam z pendrive'a, nie przenoszę za każdym razem na dysk.

Troll81


AiDec

W zwiazku z konczeniem sie SHA-1, Enigma bedzie chyba najlepszym wyborem. W odwodzie pozostaje jeszcze Milky, ale nie bardzo oplaca sie je liczyc na CPU w obecnych czasach.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

155kpol

Wielkie dzięki za rady.
Zainstaluje na razie Enigmę na maszynach, bo tym projekcie żaden komputer nawet na chwilę "nie klęknął" ,a na pozostałych zdarzyło się ... Będę oczywiście inne testował.
"Złoty środek" to dla mnie to najmniejsze obciążenie maszyny i maksymalny czas deadline próbki - żebym zbyt często nie podchodził do sprzętu. Nie chcę zapeszać ,ale docelowo chcę podłączyć dużo więcej niż tylko kilka maszyn.  Dlatego chce zrobić to tak ,żeby zoptymalizować mój czas do wyników liczenia.

A wracając do sedna sprawy czyli wywalania próbek spróbuje jeszcze dziś powtórzyć błąd na domowym laptopie i zobaczę czy to kwestia tej. wersji portable czy właśnie dołączenia do projektu.
Pozdrawiam


AiDec

Cytat: 155kpol w 20 Maj 2009, 11:47
Zainstaluje na razie Enigmę na maszynach, bo tym projekcie żaden komputer nawet na chwilę "nie klęknął" ,a na pozostałych zdarzyło się ... Będę oczywiście inne testował.
"Złoty środek" to dla mnie to najmniejsze obciążenie maszyny i maksymalny czas deadline próbki - żebym zbyt często nie podchodził do sprzętu.

Enigma daje Ci jeszcze jedna ogromna zalete - nie znajdziesz projektu ktory dalby Ci lepszy support w razie problemow  :arrr:



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

155kpol

Zgadza się - to rzadki luksus mieć na forum administratora projektu, który gada w dodatku po polsku :)
Przy okazji - szacunek dla TJM za włożoną w temat pracę... Prawdziwy pasjonat
Przy różnorodności parku maszynowego pewnie zawrócę gitarę nie raz...

155kpol

Kurza twarz ,poleciały mi kolejne próbki  :wth:
Jak podłączyłem się na już zarejestrowanych kopiach w projekcie na wersji 6.6.20 poszły próbki wcześniejsze tego komputera. To samo jak użyłem wersji portable 5.10.45. Wygląda mi na to że jeśli boinc na stronie zobaczy że z danego komputera pobrałem próbki w ramach danego projektu, to jak podłącze się do tego samego projektu inną kopią i tym samym komputerem (niezależnie czy będę w kliencie zarejestrowanym lub nie) to wtedy wszystkie poprzednie próbki lecą papa. System pewnie stwierdza że skoro na moment podłączenia ich nie ma, to znaczy że nie ma ich wogule.... Do bani z tym.
Pomocy Panowie ,bo zostanie mi liczenie 1 projektu na 1 kompie.

RAD-Poland

#12
Cytat"Client detached"
po podłączeniu kilku kopi boinc w/w problem występuje praktycznie we wszystkich projektach (spowodowane jest to wersją serwera boinc w projekcie, który łączy automatycznie klienta o tych samych nazwach i parametrach cpu)

masz trzy wyjścia
1) na każdym beznetowcu liczyć inny projekt
- przyłączyć na głównym komputerze wszystkie projekty, które chcesz liczyć (nie będzie problemów z rozsynchronizowaniem się punktów)
- odłączyć te które chcesz liczyć na beznetowcach
- przyłączyć po jednym z tych projektów do klientów boinc portable (sugerowane projekty to climate, eingma, einstein, prime_AP26, wcg)

2) zastosowanie do pobierania/odsyłania próbek z beznetowców VM - Virtualną Maszynę o zmiennych parametrach

3) jeśli liczysz pod Windowsem zaopatrzyć się w zmodyfikowane klienty Hal'owe (TJM'owe) - paczka zawiera chyba 10 klientów (szukaj w temacie projektu FreeHal), klienty te zostały zmodyfikowane przez TJM właśnie do tego by było możliwe wielokrotne podłączenie się do tego samego projektu
z tej samej maszyny (hosta) bez utraty próbek


przypuszczam, że najprostszą metodę pracy z beznetowcami zapewni 3 sposób (tylko że klienty TJM'owe to wersje 5.10.45 i brakuje kilku udogodnień w zarządzaniu próbkami no i brak obsługi GPU)

EDIT: sposoby 1 i 2 sprawdziłem osobiście (mam 3 beznetowce), trzeci sposób przetestowało wiele osób z naszego zespołu/forum

EDIT2: nie wiem jakim dysponujesz komputerem podłączonym do internetu, ale jeśli to 1 rdzeniowiec to bardzo trudno jest "nakarmić" próbkami 4 rdzeniowca nawet przy ustawieniu buforu na 10 dni, (niestety ja mam taki przypadek, często przy pobieraniu próbek wpadam w limit maksymalnej ilości próbek na rdzeń)

   
WCG:
PG:         YOYO:

     

buninek

Ja tylko dorzucę prosty sposób na zabezpieczenie się przed uwalaniem WU.
Przy wszelkich eksperymentach wyłączyć całkowicie aktywność sieciową w managerze.
Robisz backup. Jeśli coś idzie nie tak, manager nie ma możliwości poinformowania o tym serwera,
a ty spokojnie przywracasz backup i kombinujesz dalej.

155kpol

#14
RAD-Poland  - ogromne dzięki za precyzyjne wyjaśnienie tematu.
Poczytam teraz o tym co opisałeś powyżej i jak coś to odezwę się jeszcze. Oczywiście będę się starał wdrożyć opcję numer 3.

Ps. Mój netowiec jest dwurdzeniowy więc próbek trochę pobierze, ale docelowo wiem że będę musiał kombinować. Przy dziennej quot-cie na próbki napewno zabraknie dla "wszystkich chętnych" komputerów.  Ewentualnie będę prosił admina projektu o większą ilość próbek na daną maszynę ,albo zmienię mojego netowca na jakiegoś potwora.
Ps2. Na moich beznetowcach nie ma dobrych kart grafiki więc temat z liczeniem na GPU odpada.
"Problemem" jest u mnie zaś ilość komputerów. Potencjalnie (2-3dni tygodniu) mogę użyć do liczenia nawet do 100maszyn ,ale nie mam pojęcia jak ogarnąć tę ilość ,aby się nie zajechać robotą przy nich. W pracy wypadałoby też popracować czasem ;)

RAD-Poland

#15
CytatMój netowiec jest dwurdzeniowy więc próbek trochę pobierze, ale docelowo wiem że będę musiał kombinować. Przy dziennej quot-cie na próbki napewno zabraknie dla "wszystkich chętnych" komputerów.

limit dotyczy klienta aktualnie podłączonego, a nie konkretnego komputera
czyli np: Twój limit w enigmie 2core * 150wu_limit = 300wu jeśli zastosujesz 10 klientów TJM'owych pobierzesz 3000wu
nic nie stoi na przeszkodzie by w innym projekcie te same lub kolejne 10 klientów ściągały próbki po (16wu/cpu w Einstein czy 2000wu/cpu w PrimeGrid)

jeśli będziesz miał problemy ze znalezieniem w/w klientów to zgłoś się na PW do TJM z pewnością poda Tobie link skąd pobrać w/w paczkę, gdyż linki w temacie FreeHal mogą być już nieaktualne po pewnych zażaleniach twórcy projektu FreeHal (ściągaliśmy tyle próbek, że serwer projektu padał z przeciążenia)

EDIT: "100maszyn" nie dasz rady
jeśli nawet będziesz do każdego podchodził tylko raz w tygodniu, po 5 minut na jednego, to po odliczeniu czasu na przerwę i kawę niewiele zostanie czasu na pracę   ;) ;D
jeśli istnieje sieć lokalna i zautomatyzujesz proces podmiany klientów to ...
powodzenia i satysfakcji z rezultatów przeliczonych próbek w projektach BOINC

   
WCG:
PG:         YOYO:

     

155kpol

#16
Ok ,zaraz napiszę wiadomość. Będzie zdecydowanie szybciej niż przekopać się przez wszystkie wiadomości w temacie. Pewnie to i tak mnie nie ominie ale teraz szkoda czasu.

Ps. Z tymi 100 maszynami to właśnie kombinuje cały czas jak to zrobić. Kompy są oczywiście w LANie i nawet mają net ,ale boję się użyć jako netowce, bo admini wyższego szczebla dostaliby szału widząc ten ruch na zewnątrz i nazad. Po LANie nie będzie problemu, podmapuje odpowiednie udziały i rozprowadzę dane, a jakiś demon czekałby na start według określonego czasu. Ale zanim to masowo wdroże muszę się upewnić że jakiejkolwiek kichy nie będzie.

EDIT:
Problem rozwiązany. Ogromnie Dziękuję wam Panowie za pomoc. Szczególnie wielkie dzięki dla RAD-Poland - za ukierunkowanie rozwiązania i dla TJM za linka do softu ,aby można było wielokrotne podłączyć się do tego samego projektu z jednej maszyny
Teraz zacznę testować temat na małej grupie pecetów
Jeszcze raz dzięki :)

Pigu

w lanie powiadasz

nie kombinowałem tak nigdy, ale gdyby na netowcu postawić proxy i z beznetowców przez nie cisnąć to ruch byłby tylko na jednym %) albo licz climate na nich - wu tak długie, że ruchu wiele nie będzie

155kpol

Cytat: Pigu w 21 Maj 2009, 23:01
w lanie powiadasz

nie kombinowałem tak nigdy, ale gdyby na netowcu postawić proxy i z beznetowców przez nie cisnąć to ruch byłby tylko na jednym %) albo licz climate na nich - wu tak długie, że ruchu wiele nie będzie

Jeśli chodzi o puszczanie ruchu bezpośrednio na zewnątrz to odpada nawet jeśli byłby niewielki. Na 100% ktoś się do tego przyczepi. Jeśli chodzi o wewnętrzne proxy to może być całkiem dobra myśl. Mój komp netowy jest w sieci poza monitoringiem.
Problem tylko z wykonaniem w praktyce. Raz - nie wiem czy klient boinca którego chce użyć będzie prawidłowo działał po proxy. Dwa - czy nowe proxy nie namiesza w ustawieniach sieciowych w kompach klienckich. Teoretycznie wiadomo - ale rożnie to bywa. Tak czy siak pomysł wart przemyślenia. Dzięki!

Troll81

to ruch na zwenątrz z jednego kompa puść przez TOR :D

Pigu

a tego tora to sobie ma na lanie postawić? ???

Troll81

nieeeee alnem do proxy a z proxy przez TORa na zwenątrz :D ruch będzie ale admini nie bedą wiedzieć jaki :D

155kpol

#22
Kolejna kłoda pod nogi - wiedziałem, lekko nic nie ma

Zainstalowałem wczoraj na pececie wersję 5.10.45 tą do ściągania próbek na wiele maszyn.
Na tej maszynie ta wersja działa ok ,wszystko się ładnie uruchamia i co najważniejsze nie kasuje próbek bo pobiera je pod nową nazwą kompa etc. Natomiast za grzyba nie mogę tego uruchomić na innych maszynach...  Przy odpaleniu boincmgr.exe jest "Nie można uruchomić aplikacji ,ponieważ jej konfiguracja jest niewłaściwa. Problem może rozwiązać ponowne zainstalowanie aplikacji." Archiwum oczywiście nie jest uszkodzone ,próbowałem kilku.

Szukałem jakiś bibliotek których może brakuje etc. Może na tym PC-cie poszło bo na nim szczególnie uskuteczniam wszelką rzeźbę i może miał jakieś w rejestrach i bibliotekach wgrane co tam było potrzeba?

Zainstalowałem też na 6.6.20 i wywaliłem licząc że dogra sobie coś brakującego i też bez efektu. Wrzuciłem też tą wersje 5.10.45 na kompa tuż po formacie i to samo. Jakiś pomysł?? A może ta błędna konfiguracja to inna nazwa komputera na którym jest docelowo przetwarzany plik. Poproszę o podpowiedź...

PS. Wiem że zawracam porządnie 4litery ,ale gra jest warta świeczki

EDIT: odpalałem też na swieżo tą wersję ściągniętą ze strony i komunikat ten sam wiec to nie kwestia konfiguracji tylko czegoś brakującego...
A może ktoś ma wersję instalacyjną normalnej wersji 5.10.45. Na tę chwilę jeszcze jej nie wygooglałem

RAD-Poland

#23
wszystkie wersje boinc są pod adresem
http://boincdl.ssl.berkeley.edu/dl/

- sprawdź  boincmgr.exe z oryginalnej wersji 5.10.45
- sprawdź czy boincmgr.exe z wersji 6.x.x się "odpala" jeśli tak możesz podmienić ten plik

osobiście zarządzam klientami boinc serii 5.10.x. BOINC_Manager'em 6.2.x

   
WCG:
PG:         YOYO:

     

155kpol

#24
Już podmieniłem i na obydwu wersjach i nie pomogło. To jakaś inna przyczyna.

RAD-Poland - mam prośbę, podeślę ci linka na PW do tej wersji od TJM
Jakbyś mógł u siebie spojrzeć czy Ci się uruchamia menager czy od razu błąd wyrzuca

RAD-Poland

#25
prawdopodobnie brakuje jakieś dll lub jest ona w systemie ale w nieodpowiedniej wersji
(niestety nie wiem jak sprawdzić pod Windą niezbędne powiązania pomiędzy plikami/bibliotekami)

zawsze możesz spróbować:
- uruchomić bezpośrednio plik boinc.exe (boinc będzie pracował z ostatnio ustawonymi parametrami)
- zarządzać możesz z linil komend programem boinccmd.exe

np:
boinc.exe -allow_remote_gui_rpc
boinccmd.exe --project http://hydrogenathome.org/  allowmorework
boinccmd.exe --project http://hydrogenathome.org/  update
(pisane z pamięci) w help'ie boinc.exe i boinccmd.exe opisane są dostępne opcje

- jeśli pracujesz w sieci lokalnej możesz również zarządzać klientami zdalnie w trybie graficznym BOINC Managerem (z tego komputera na którym udało się go uruchomić), z doświadczenia BOINC Managery serii 5.x.x nie za dobrze sobie z tym radzą dlatego sugeruję do takiej pracy BOINC Managera 6.x.x

   
WCG:
PG:         YOYO:

     

155kpol

Cytat: RAD-Poland w 22 Maj 2009, 20:54
prawdopodobnie brakuje jakieś dll lub jest ona w systemie ale w nieodpowiedniej wersji
(niestety nie wiem jak sprawdzić pod Windą niezbędne powiązania pomiędzy plikami/bibliotekami)

zawsze możesz spróbować:
- uruchomić bezpośrednio plik boinc.exe (boinc będzie pracował z ostatnio ustawieniami parametrami)
- zarządzać możesz z linil komend prgramem boinccmd.exe

np:
boinc.exe -allow_remote_gui_rpc
boinccmd.exe --project http://hydrogenathome.org/  allowmorework
boinccmd.exe --project http://hydrogenathome.org/  update
(pisane z pamięci) w help'ie boinc.exe i boinccmd.exe opisane są dostępne opcje

- jeśli pracujesz w sieci lokalnej możesz również zarządzać klientami zdalnie w trybie graficznym BOINC Managerem (z tego komputera na którym udało się go uruchomić), z doświadczenia BOINC Managery serii 5.x.x nie za dobrze sobie z tym radzą dlatego sugeruję do takiej pracy BOINC Managera 6.x.x


Nie tylko menager się nie uruchamia ,ale sam boinc jako proces również. Nie ważne czy odpalę boinc.exe boinccmd.exe czy boincmgr.exe wyświetla ten sam błąd. Dlatego odpadają wszystkie w/w opcje. Może wprowadziłem w błąd z tym menadżerem na nim się skupiając ,ale generalnie ta wersja kompletnie nie chce działać - poza moim jedynym pecetem...

Zostaje więc chyba tylko rzeźba z szukaniem bibliotek

RAD-Poland

ściągnąłem ... i sprawdziłem pod WindowsServer2008RC (czysta instalacja) uruchomionym na VM (VirtualBox) - u mnie wszystko ok
innej Windy nie mam i niestety nie wiem co może być powodem opisywanych problemów

   
WCG:
PG:         YOYO:

     

AiDec

Cytat: 155kpol w 22 Maj 2009, 20:35
Już podmieniłem i na obydwu wersjach i nie pomogło. To jakaś inna przyczyna.

RAD-Poland - mam prośbę, podeślę ci linka na PW do tej wersji od TJM
Jakbyś mógł u siebie spojrzeć czy Ci się uruchamia menager czy od razu błąd wyrzuca

1. Te 'wersje' byly odpalane przez wiele osob na wielu roznych konfiguracjach. Zakladalbym zatem ze dzialaja poprawnie.
2. Czytales co trzeba zrobic aby odpalic poprawnie dzialajace klienty? (bylo to opisane chyba w dziale o FreeHAL'u)
3. Na jakim systemie kombinujesz teraz? (napisz szczegolowe info - jaki system, ew. ServicePack, itp.). Mozesz tez napisac co nieco o hardware. Moze damy rade pomoc Ci rozwiazac problem, ale potrzebujemy troszki wiecej info.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

AiDec

Cytat: 155kpol w 22 Maj 2009, 21:06
Nie tylko menager się nie uruchamia ,ale sam boinc jako proces również. Nie ważne czy odpalę boinc.exe boinccmd.exe czy boincmgr.exe wyświetla ten sam błąd.

Aaaaaaaa... Pare spraw sie wyjasnilo.

1. Nie odpalasz boinc.exe boinccmd.exe czy boincmgr.exe, tylko tam jest taki bacik, nie pamietam teraz jak on sie nazywal (a pisze z pracy wiec nie sprawdze, ale chyba run.bat czy jakos tak).
2. Skonfiguruj klienta. Wpisz poprawny adres IP/port (przeczytaj info o konfiguracji tych klientow).



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

155kpol

#30
Cytat: AiDec w 22 Maj 2009, 21:17
Cytat: 155kpol w 22 Maj 2009, 20:35
Już podmieniłem i na obydwu wersjach i nie pomogło. To jakaś inna przyczyna.

RAD-Poland - mam prośbę, podeślę ci linka na PW do tej wersji od TJM
Jakbyś mógł u siebie spojrzeć czy Ci się uruchamia menager czy od razu błąd wyrzuca

1. Te 'wersje' byly odpalane przez wiele osob na wielu roznych konfiguracjach. Zakladalbym zatem ze dzialaja poprawnie.
2. Czytales co trzeba zrobic aby odpalic poprawnie dzialajace klienty? (bylo to opisane chyba w dziale o FreeHAL'u)
3. Na jakim systemie kombinujesz teraz? (napisz szczegolowe info - jaki system, ew. ServicePack, itp.). Mozesz tez napisac co nieco o hardware. Moze damy rade pomoc Ci rozwiazac problem, ale potrzebujemy troszki wiecej info.

Ad1. U mnie na 1 pececie netowym udało mi się uruchomić soft bez najmniejszego problemu. Więc wersja działa ,ale tylko na tej 1 maszynie.
Ad2. Przyznam się... nie czytałem jeszcze
Ad3. Wszystkie kompy są na systemie X P. Mój netowy ma SP3 ,kilka maszyn na których próbowałem to też SP3, ale próbowałem też na maszynach z SP2. Hardware kompa netowego na którym działa to w telegraficznym skrócie Intel(R) Pentium(R) 4 CPU 3.00GHz; Socket 775 LGA;  (Napisz co konkretnie jeszcze ew.potrzeba) Próbowałem też na identycznej sprzętowo maszynie bez powodzenia ,a także na Core2 , innych modelach P4 oraz na maszynach AMD
Komp netowy nie jest w domenie ,próbowałem na kompach bezdomenowych jak i domenowych więc nie jest to kwestia uprawnień.

Czyli zakładam że mój problem jest powiązany z punktem 2...


AiDec

Cytat: 155kpol w 22 Maj 2009, 21:29
Czyli zakładam że mój problem jest powiązany z punktem 2...

Tak sadze.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

155kpol

#32
Przeoczyłem jednego posta o tym pliku bat ...sory
To run.bat z wpisem: boinc --gui_rpc_port 5555 --detach
Odpalałem go oczywiście ,ale mimo wszystko nie poszło. Teraz sprawdzę ponownie na czyściutkim windowsie bezdomenowym tylko kartę sieciową mu zainstaluje za kilka minut bo krzyczy mi błędem: Aplikacja nie została właściwie zainicjowana (0x0150002)

Dam znać za parę minut czy poszło dalej

EDIT: mówiąc czysto po polsku: dupa
Na jednym czystej instalce windy jest: Aplikacja nie została właściwie zainicjowana (0x0150002) ,a na kompach domenowych tajemnicze: "system nie może wykonać określonego programu". Muszę przekopać się przez temat na FreeHALu bo jeszcze nie znalazłem odpowiedzi jak to skonfigurować. Druga runda jutro...

Pigu

cóż rzec - trzymam kciuki, walcz i nie poddawaj się
:attack:

155kpol

Przekopałem się przez temat z grubsza ,ale niewiele to dało ,zmieniałem porty ,hosty i wszystko co mógłby mieć związek z tematem

Koniec końców obeszłem problem dużym kołem tj.

1.Zainstalowałem pełną normalną wersję 5.10.45
2.Skopiowałem to co się zainstalowało do c:\Program Files\Boinc     na bok
3.Odinstalowałem boinca i wyczyściłem rejestry (Co by śladów nie zostawiać) 
4.Nadpisałem wszystkie dane z "multi-boica" ze ściągniętymi próbkami na ten wcześniej skopiowany boinc na boku
5.Odpaliłem i wygląda na to że działa, projekt i próbki widzi. Upewnię się jutro przy odesłaniu próbek czy to napewno koniec problemu...
Uffff.  %)

AiDec

No i dobrze ze obszedles kolem, bo wlasnie mi cos zaswitalo. Przeciez nikt do tej pory nie korzystal z klientow TJM`owych bez podstawowego BOINC Managera. Dla kazdego z nas te klienty byly dodatkowymi klientami, a nigdy podstawowymi. Wyglada na to ze BM podczas instalacji dorzuca do systemu cos, co pozniej jest wykorzystywane przez TJM`owe klienty, a bez tego czegos nie chca dzialac. Moglbys sprobowac jeszcze jednego numeru - na jakims kompie na ktorym do tej pory klienty Ci nie dzialaly zainstaluj BM, odinstaluj i dopiero wtedy sprawdz klienta TJM. Moze sie okazac ze zadnego dodatkowego boinca `na boku` ani nadpisywania wcale nie trzeba robic.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

155kpol

#36
Cytat: AiDec w 23 Maj 2009, 08:13
No i dobrze ze obszedles kolem, bo wlasnie mi cos zaswitalo. Przeciez nikt do tej pory nie korzystal z klientow TJM`owych bez podstawowego BOINC Managera. Dla kazdego z nas te klienty byly dodatkowymi klientami, a nigdy podstawowymi. Wyglada na to ze BM podczas instalacji dorzuca do systemu cos, co pozniej jest wykorzystywane przez TJM`owe klienty, a bez tego czegos nie chca dzialac. Moglbys sprobowac jeszcze jednego numeru - na jakims kompie na ktorym do tej pory klienty Ci nie dzialaly zainstaluj BM, odinstaluj i dopiero wtedy sprawdz klienta TJM. Moze sie okazac ze zadnego dodatkowego boinca `na boku` ani nadpisywania wcale nie trzeba robic.

Też tak myślę, bo u siebie na tej działającej maszynie nic nie nadpisywałem...
Po południu będę w firmie, sprawdzę i dam znać. Generalnie później postaram się ustalić czego brakuje windowsom. Przy dużej ilości maszyn to może być spora oszczędność czasu i przyda się dla potomnych

EDIT:
Na części komputerów wystarczy jak przekopiuje sam katalog boinc z czystej instalki 5.10.45 wykonanej na dowolnym komputerze i nadpiszę  wszystkimi danymi z 5.10.45 "multi-boinca". (Nie trzeba instalować na danym kompie standardowej instalki i odinstalowywać)

Natomiast trafiło mi się kilka opornych maszyn na których problem jest nadal. I nie pomaga nawet zainstalowanie na świeżo normalnej wersji boinca ,przekopiowanie na bok czy inne manewry. Na razie zostawię te maszyny w spokoju bo jest w czym przebierać... Ale później im się już nie upiecze i za karę dostaną więcej próbek ;)


EDIT2:
Po ciężkich manewrach z większą ilością kompów - już nie wiem w czym problem.
Na maszynach jednojajowych nie było nawet jednego problemu z zadziałaniem softu (podstawy 5.10.45+ nadpisanie multiboincem). Na core2  większość maszyn współpracuje i to samo na starszych wersjach P4 różnej maści.
Na P4 HT których mam dużo jedna działa - reszta nie...

Może są inne, nowsze wersje tego "multi-boinca"? albo ktoś ma dodatkowy pomysł co może być nie tak

TJM

Chyba były jeszcze jakieś kompilacje 6.x, ale nie moje; zresztą osobiście powątpiewam w możliwość stosowania ich jako portable, ponieważ powyżej wersji 5 w rejestrze przechowywane są dane o lokalizacji katalogów z danymi...
Dziwne jednak, że zwykłe 5.10.45 się sypią; możliwe że jest tak jak pisze AiDec - w końcu normalny BOINC ma instalator, a tutaj masz jedynie parę exeków = DLLe, czegoś może brakować - ten wynalazek powstał bardziej jako dodatkowy klient, a nie jako główny.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

AiDec

@155kpol: sprawdz PM. Podeslalem Ci tam cos, co moze pomoc.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Szopler

Mam problem z 6.4.7 i WCG na firmowym kompie. W pewnym momencie użycie pamięci dla WU rośnie do około 200, aż do 500 MB (w skrajnych przypadkach) i proces się zatrzymuje - przestaje liczyć. Oczywiście killnięcie go powoduje błąd próbki. :deadman: