Lokalizacja: Miasto

Zaczęty przez Rysiu, 29 Wrzesień 2010, 14:13

Rysiu

Temat jest uszczegółowieniem wątku: http://www.boincatpoland.org/smf/www-boincatpoland-org/konferencja/

W jakim mieście powinna odbyć się konferencja dotycząca głównie BOINC oraz przetwarzania rozproszonego danych?

Osobiście chciałbym zaproponować Lublin. Dość dobra lokalizacja. Z miejscem na Uniwersytecie chyba nie byłoby problemu. Muszę powiedzieć, że dla mnie jest to najlepszy wariant.

Ma może ktoś jakieś przemyślenia? Propozycje?

Proszę się nie krępować  %) %)

Troll81

MOze jakiś duży ośrodek akademicki? Warszawa, Kraków? mają więcej uczelni wiec i może lepsza będzie lokalizacja bliżej "klienta"?

Rysiu

Cytat: Troll81 w 29 Wrzesień 2010, 15:19
MOze jakiś duży ośrodek akademicki? Warszawa, Kraków? mają więcej uczelni wiec i może lepsza będzie lokalizacja bliżej "klienta"?
Kraków mi się wydaje za daleko - Lublin jest znacznie bardziej "wyśrodkowany".

UMCS (zresztą tam obok jest KUL i Politechnika) to też spory ośrodek.

Warszawa straszny moloch, a i znajomości tam praktycznie konkretnych nie mam  %)

Cyfron

do warszawy to nawet ja bym nie chciał jechać :)
Już lepiej Lublin  :-[

krzyszp

Lublin jest na końcu polski - tragiczne połącenia...
Może Wrocław albo Poznań?


Należę do drużyny BOINC@Poland
Moja wizytówka

lolek

A Wrocław jest w samym centrum  XP

krzyszp

Nie, ale to ważny węzeł komunikacyjny... Z propozycji, to jeszcze Łódź była by ok moim skromnym zdaniem...


Należę do drużyny BOINC@Poland
Moja wizytówka

Rysiu

Na jakim tam końcu: Na końcu jest np. Kraków albo Gdańsk  %)

Poznań to praktycznie symetryczne odbicie Lublina względem środka Polski. Ale fakt, faktem połączenia tam byłyby lepsze. Wrocław jeszcze lepiej.

Osobiście tak stoję przy Lublinie bo tutaj na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej sam się kręcę (programowanie Komputerów Dużej Mocy) i sądzę, że jest trochę ludzi siedzących w tematyce (może nie tyle obliczeń rozproszonych ale jednak).

Nie wiem jak gdzie indziej - pewnie też nie byłoby większych problemów ale niestety ja już nie pomogę, a taka współpraca z ośrodkiem raczej nie może zamknąć się w napisaniu kilku pism. Także tutaj tą sprawę byście na mnie zwalili  %) %)

OxyOne

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.

[/url]

Troll81

#9
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szko%C5%82a_wy%C5%BCsza

Rysiu

Cytat: Troll81 w 29 Wrzesień 2010, 18:39
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szko%C5%82a_wy%C5%BCsza

Najważniejsze są dwie sprawy:
- Lokalizacja / połączenia
- Możliwości kooperacji z Uczelnią (znajomości itp.)

Do Wrocławia i Poznania są znacznie lepsze połączenia ale tutaj chodzi też o to, że konferencja to nie tylko przyjazd na nią samą ale masa roboty wcześniej na samej Uczelni.

krzyszp

Potrzeba też wybrać "osoby funkcyjne", czyli odpowiedzialne za główne sprawy. Oczywiście wybór miasta determinuje osobę odpowiedzialną za kontakty z daną uczelnią, ale jeszcze zostają:

1. Osoba zbierająca materiały od osób je tworzących (mam nadzieję, że było by to kilka osób).
2. Osoba "firmująca" kontakty z portalami, a przynajmniej koordynująca pocztę.
3. Osoba prowadząca całą konferencję, koordynująca sprawy na miejscu.
4. Tłumacz - tu niestety potrzebny jest ktoś z perfekcyjnym angielskim...


Należę do drużyny BOINC@Poland
Moja wizytówka

Szopler

Może jednak wawa  XD domena pbc.waw.pl jest wolna ;)

kempler

Ja generalnie jestem za Lublinem. Jest tam Rysiu, który ma kontakty. Kto będzie działał w innych miastach ? Lublin to nie koniec świata.

Kury Nas pogryzą, Raptory zeżrą....

Troll81


lukaszja

Wrocław ;) Jest doskonale skomunikowany a na tut. Politechnice mamy desant w osobie Jarka Wróblewskiego (który jeszcze o tym nie wie....) - vide AP26.

Rysiu

Cytat: Troll81 w 29 Wrzesień 2010, 21:22
lublin to miasto mchl?
I także miasto w którym założono PPB  :)

krzyszp

Cytat: lukaszja w 29 Wrzesień 2010, 21:31
Wrocław ;) Jest doskonale skomunikowany a na tut. Politechnice mamy desant w osobie Jarka Wróblewskiego (który jeszcze o tym nie wie....) - vide AP26.

I tu IMHO jest najlepszy punkt zaczepienia, pytanie tylko, czy Jarek zechce wziąć w tym udział.

Edycja:

A PPB, choć lokalizacja jest w Lublinie, założono "ogólno-europejsko" ;)


Należę do drużyny BOINC@Poland
Moja wizytówka

Troll81

A Jarek jest z Uniwerku chyba.....

Rysiu

Cytat: Troll81 w 29 Wrzesień 2010, 21:37
A Jarek jest z Uniwerku chyba.....
Mamy do wyboru dwa Uniwersytety i jedną Akademię także aż za dużo.

Proponuję jednak aby w przypadku "wypalenia pomysłu" kolejne edycje PBC odbywały się na różnych Uczelniach aby to nie było jakiejś dyskryminacji :E

Cyfron

Zeby nie bylo - ja się nie piszę w organizowanie czegoś u mnie na uczelni :)
Bo nei wiem, czy się zrozumieliśmy :)

Rysiu

Cytat: Cyfron w 29 Wrzesień 2010, 22:17
Zeby nie bylo - ja się nie piszę w organizowanie czegoś u mnie na uczelni :)
Bo nei wiem, czy się zrozumieliśmy :)
Czyli mamy w teorii dwa Uniwersytety już bez Akademii XD

Może za rok Cyfron? [Zaraz wyskoczy pewnie rozwścieczony Troll - że dzielimy skórę na niedźwiedziu - cały czas sobie żartuję]

Troll81

Ja tam jestem za. Proponuję jak juz wczesniej wspomniałem napisać do osób zamieszkałych na terenie co większych środków akademickich i pytać czy by się nie podjęli mediacji..... Krak jak iLub sa dla mnie równie dobrymi lokacjami. Do obu miast trzeba zapierdzielać z wrocka....

Aegis Maelstrom

Panowie, to proste.
Konferencja będzie tam (jeśli będzie) gdzie ktoś będzie w stanie ją zorganizować. Dojazd to jest doprawdy niewielki problem.

Pytanie więc:
- kto może zorganizować i na kiedy
- dla kogo jest ta konferencja (osoby z zewnątrz czy tylko osoby z BOINC@Poland i zaprzyjaźnione, ilu jest pewnych chętnych (czyli jaka aula, jakie noclegi, ile prezentacji

A jeśli chodzi o sprawy hipotetyczne: organizacja w Warszawie powinna być stosunkowo prosta, np. Szkoła Główna Handlowa od wielu lat udziela się na polu informatycznym i gościła wiele spotkań, łącznie z np. pierwszą wizytą w Polsce Jimbo Walesa (założyciel Wikipedii) i wykładem Creative Commons. Przy dogadaniu się z właściwą katedrą, a zwłaszcza kołem naukowym mogłoby pójść prosto. Niestety, w tej chwili sam nie mam czasu na ten wysiłek.

Co do Lublina - bez urazy, ale on był w środku Polski, ale przedwojennej. Teraz to jest wschód :) aczkolwiek chętnie zwiedziłbym miasto. :)
Poza tym: decyduje organizator.

Jarek Wróblewski

Cytat: krzyszp w 29 Wrzesień 2010, 21:35
I tu IMHO jest najlepszy punkt zaczepienia, pytanie tylko, czy Jarek zechce wziąć w tym udział.

Tak, o ile to będzie miało ręce i nogi, a ja będę akurat w miarę luźny.

Myślę, że dobrze byłoby najpierw zmontować jakąś imprezę w małej skali - kilka godzin, lokalny zasięg - a nie zaczynać od wielkiej konferencji.

4-5-godzinna impreza złożona z 2-3 wykładów w środku weekendowego dnia umożliwi przyjazd ludzi z okolicy 100-200km praktycznie bez wielkich kosztów i nakładów organizacyjnych.
Znaleziono AP26:

http://www.primegrid.com/forum_thread.php?id=1246#22466

krzyszp

Propozycja Jarka ma sens, ale chyba nie w naszym przypadku. BOINC jest na tyle specyficzne, że znaleźć kilkadziesiąt osób zainteresowanych przyjazdem na konferencję w promieniu 200km będzie ciężko...

Ja bardziej myślałem o całodniowej konferencji (tej dużej) właśnie dla max 80 osób (a i to wątpię, raczej 40-50)


Należę do drużyny BOINC@Poland
Moja wizytówka

Rysiu

Sam mieszkam grubo ponad te 200 km (o krzyszp'ie nie wspominając - 1500). Większości nie będzie warto pokonywać kilkuset kilometrów dla np. czterech godzin.

Organizacji przy tym wariancie mało ale ludzie są raczej bardzo rozproszeni (jak maszyny w BOINC  XD) i musieliby wcześniej rezerwować terminy.

Jarek Wróblewski

To w takim razie ile osób znajdziesz w całej Polsce, jeśli założyć, że tylko mały odsetek będzie się chciał/mógł wybrać na drugi koniec Polski, lub przez pół Polski chociażby?

Wykroić jeden dzień na wycieczkę jest o niebo łatwiej niż 2-3 dni na daleki wyjazd, spędzony głównie w podróży.

Nie trzeba być fanatykiem BOINC, żeby się przejechać 100km o tym posłuchać, ale jazda 300-500km wymaga już sporego zacięcia.

Jeżeli się tego nie przetestuje w małej skali, trudno planować w dużej.

Ponadto: Do kogo ma być adresowana taka impreza? Czy to ma być zlot BOINC, czy może ma popularyzować ideę BOINC?

Ja bym tu widział coś pośrodku między poważną konferencją naukową a popularyzatorskim Festiwalem Nauki.

Znaleziono AP26:

http://www.primegrid.com/forum_thread.php?id=1246#22466

krzyszp

Cytat: Jarek Wróblewski w 30 Wrzesień 2010, 21:40
Nie trzeba być fanatykiem BOINC, żeby się przejechać 100km o tym posłuchać, ale jazda 300-500km wymaga już sporego zacięcia.

Jeżeli się tego nie przetestuje w małej skali, trudno planować w dużej.

Ponadto: Do kogo ma być adresowana taka impreza? Czy to ma być zlot BOINC, czy może ma popularyzować ideę BOINC?

Ja bym tu widział coś pośrodku między poważną konferencją naukową a popularyzatorskim Festiwalem Nauki.
Jarku, dwie uwagi:
1. IMHO jechać na trzy godziny dla mnie (mieszkając jeszcze w kraju), gdzie wykładać będą tylko ludzie mi znani nie koniecznie by mi się chciało, ale na całodniową konferencję z udziałem np. (wiem, przesadzam) p. Andersona, to ruszyłbym chętnie cztery litery.
2. Szerokie nagłośnienie wydarzenia może spowodować mały efekt kuli śniegowej (jeśli ma być 100 osób, to i mnie nie może zabraknąć).

Twoja ostatnia uwaga jak najbardziej słuszna, uważam, że konferencja powinna mieć raczej wydźwięk popularno-naukowy, ale np. Ty mógłbyś zaprezentować trochę wiedzy bardziej zaawansowanej, na pewno znaleźli by się chętni do wysłuchania...


Należę do drużyny BOINC@Poland
Moja wizytówka

Rysiu

Cytat: krzyszpcałodniową konferencję z udziałem np. (wiem, przesadzam) p. Andersona, to ruszyłbym chętnie cztery litery.
Sądzę, że wystarczyłaby wideokonferencja z jakimś znanym ośrodkiem z zagranicy i już sprawa wyglądałaby inaczej. W przyjazd chyba można powątpiewać ale w uzyskanie takiej łączności? Nie sądzę aby było ciężko wśród tylu osób (w jednym z tematów była lista z projektami i osobami odpowiedzialnymi za nie) przynajmniej ze dwie nie zgodziły się na taką współpracę.

krzyszp

#30
Dobrze więc.
Proszę, aby osoby mające kontakty na którymś uniwersytecie i mające chęć być osobą "od załatwiania na miejscu" tutaj się zgłosiły...

I chcę zobaczyć "las rąk", bo inaczej stanie na opcji wykonalnej dla mnie - University of Nottingham :)


Należę do drużyny BOINC@Poland
Moja wizytówka

Rysiu

Cytat: krzyszp w 30 Wrzesień 2010, 22:14
I chcę zobaczyć "las rąk", bo inaczej stanie na opcji wykonalnej dla mnie - University of Nottingham :)
A zwracać koszty dojazdu będziemy?  :attack: Z chęcią bym pojechał.  :parrrty: Macie tam jakieś atrakcje?  :book:

Maria Curie-Skłodowska University

Troll81

Podrażę temat na uniwerku wrocławskim i polibudzie wrocławskiej :D zresztą acząłem go juz rzeźbić jakiś czas temu :D

Rysiu

Ok, to ja się wstrzymam - akurat tutaj nie ma co na dwa fronty działać  :)

Troll81

Działaj. Nikt nie powiedział że mi sie uda a szkoda marnowac czasu...

Rysiu

Cytat: Troll81 w 01 Październik 2010, 00:01
Działaj. Nikt nie powiedział że mi sie uda a szkoda marnowac czasu...
Pójdę i może okazać się, że powiedzą "świetny pomysł, działajmy" a potem po tygodniu mam przyjść i powiedzieć, że "niestety dostaliśmy lepszą ofertę".

Raczej wolę unikać takich sytuacji. Wolę poczekać  %)

Troll81

Mnie to tygodnia nie zajmie. Raczej miesiąc...  :(

Rysiu

Cytat: Troll81 w 01 Październik 2010, 00:29
Mnie to tygodnia nie zajmie. Raczej miesiąc...  :(
Stary do 2-3 tygodni już powinniśmy wiedzieć czy Uczelnia jest zainteresowana. Nie może być tak, że miesiąc a potem może następny bo miasto to sprawa podstawowa i bez tego nic się nie zrobi.

Powinieneś tam wyczuć jaki grunt masz.

Pantarhei

Co do lokalizacji.
Może by inicjatywą zainteresować Tomasza Pawła. Gdzieś kiedys pojawiła się informacja że jest "szychą" na jakiejś uczelni. Jeśli tak jest istotnie to łatwiej byłoby z załatwieniem miejsca i może wsparcia.
W związku z powyższym, wnoszę o przyznanie mi renty inwalidzkiej drugiej grupy.

Rysiu

Cytat: Pantarhei w 01 Październik 2010, 07:25
Co do lokalizacji.
Może by inicjatywą zainteresować Tomasza Pawła. Gdzieś kiedys pojawiła się informacja że jest "szychą" na jakiejś uczelni. Jeśli tak jest istotnie to łatwiej byłoby z załatwieniem miejsca i może wsparcia.
Z tego co widać po forum to chyba ludziom najbardziej zależałoby na Wrocławiu więc niech Troll się uwija - wszystko od Niego zależy, a jak mieszka we Wrocławiu to...

TP chyba gdzieś w Lublinie się kręci.