Założę się, że zaraz padnie pytanie po co rezystory 1% metalizowane skoro można dać 5% węglowe i też działa... 
Spokojnie, oprócz rezystorów jest jeszcze buzzerek, włącznik, port do tuby

można być kreatywnym
Ale na poważnie, pisałem o zmianach które sam bym wprowadził, lub je sugerował, a nie dano mi nawet
cienia szansy. Skoro dla świętego spokoju wolisz dać elementy o wyższej wytrzymałości i parametrach to skąd ten upór przy 1uF/400v... i możemy tak sobie dyskutować bez końca... TJM się pytał gdzie byłem gdy dyskutowaliście o tego typu sprawach na IRC, czy gdzieś tam... Ja się pytam jakie miałem podstawy żeby dyskutować po kilku miesiącach czekania na prototyp, odcięty od możliwości weryfikacji swoich (i czyichś) poglądów... W ten sposób niejako zostałem z góry wyłączony z uczestnictwa w dalszym rozwoju tego projektu... I komu mam za to dziękować?
Z tego co zauważyłem żadna tutaj wypowiadająca się osoba nie zajmuje się profesjonalnie projektowaniem takich układów, a wszystko co zostało zrobione jest zaadoptowane z gotowych projektów (nie licząc płytek i montażu

). Więc wydaje mi się że cały zespół powinien mieć możliwość wypowiadania swojego zdania (o ile ktoś ma trochę wiedzy i czuje się na siłach).
Hmmm swoją drogą można też powiedzieć że nawaliła organizacja tego wszystkiego, pomyślałem sobie przed wysłaniem wiadomości... Dla przykładu gdy rozpocząłem dyskusję na temat trafo/dławik wystarczyło powiedzieć "nie mam czasu, jeśli czujesz się na siłach opracuj taki moduł i zobaczymy czy się nada", punktów męskości nikomu by od tego nie ubyło; zamiast "płytki gotowe, trafo nawija się"
=mam cię w dupie. Nie wiem czym sobie wtedy na to zasłużyłem, ale przynajmniej teraz nadrobiłem
Próbowałem pomóc Krzyskowi wirtualnie przy próbie podłączenia czujki do telefonu, nie mając przed sobą urządzenia i opierając się na domysłach tylko jak w praktyce jest zrealizowany czujnik. Po tym jak mu powiedziałem żeby wyłamał 470uf i spróbował, a nie poszło, spanikował mi że zepsuł czujkę. W prototypie kondensatory są połączone równolegle i koło siebie... heh ... Stąd było moje pytanie tutaj... zastosowanie lepszych elektrolitów nic tu nie zmienia, na wysokich częstotliwościach i tak decydują 100nf. Jeśli się przyjrzysz schematowi z którego pochodzi nasza czujka to zobaczysz, że na żadnej linii zasilania (a jest ich parę) nie masz więcej jak 1 elektrolit. Jedyne przed czym można się uchronić w ten sposób to wyschnięcie któregoś z nich (hmmm co nawet by miało sens, bo jest to chyba najbardziej podatny na defekt element w całym schemacie, zakładając że chińczyk będzie wsadzał elementy z demobilu)...

Szopler, chwała Ci za to czego przy tym projekcie dokonałeś, jestem pełen podziwu dla wysiłku który w to włożyłeś i wkładasz, ale ten projekt w założeniach miał być czymś więcej niż indywidualna praca domowa...

i w sumie jest to dygresja dla wszystkich którzy pracują nad tym projektem.