Oczywiście masz racje.
Ale rzucając takie podejrzenia trzeba to udowodnić. Sam mam maszynkę, która sama jedna wyciąga około 700pkt/dobę i nie używam żadnych "szitów". Poprostu jedni mają mocne maszyny a inni bardzo mocne maszyny. Czołówka w Polsce uzyskuje około 1800pkt/dobę z jednego hosta (4 procesorowa maszyna). Większość ludzi nie ukrywa swoich komputerów, więc można łatwo obejrzeć uzyskane wyniki i je zweryfikować !!
A co do oszukiwania w programach to po pewnym czasie i tak się wyda:
1) projekt RC5-72 i niesławny spadek polskiej drużyny (z 1 msc na 14 jak dobrze pamiętam). Tu zaznaczyli się przyjaciele ze wschodu podrobioną wersją programu "klienckiego" - czytam często ich fora, więc dobrze wiem, że to był ich "prezent" dla drużyny nr 1 (czyli dla polskiego zespołu). Wniosek stąd, uważać co sie pobiera.
2) w starym projekcie Seti, jak znajdziesz ostanie zestawienia w rankingach, to nie zobaczysz tych co dawniej "wymiatali", mam na myśli Jacor@Pigalak - oficjalnie ukarani zabraniem punktów, brak też Nitora (w swoim czasie najszybszy komputer na świecie - 1 WU liczył w 90 sek)
Ale nie tylko Polscy uczestnicy szli na "skróty", dotyczy to także Niemców, Duńczyków, Rosjan, itd.
Tu się zgadam z Tobą, że takie postępowanie umniejsza wagę obliczeń, wręcz robi z projektu niepoważną zabawę i marnuje wysiłek tysiąca (miliona) ludzi, z tego też powodu przyjętą taką dziwną weryfikację i punktację w projektach BOINC.
Z drugiej strony aby mieć wysoką punktacje, trzeba liczyć 24h non stop, pozbyć się wszystkich "dodatków i ozdobników", programów p2p, antywirusów, stosować dozwolone optymalizację i wyciskać z procesora "wszystkie soki" (overclocking).
I to by było na tyle.
Pozdrawiam konkurencje i życzę wysokiego RAC.