Aktualności:

Nowy polski projekt BOINC - Universe@Home

Menu główne

Chernobyl Tour 2013

Zaczęty przez cp, 08 Sierpień 2013, 20:10

cp

Byłem w Zonie w czerwcu, ale dopiero w lipcu obrobiłem zdjęcia, a dopiero teraz zebrałem się i uporządkowałem do stanu nadającego się do publikacji na forum:

http://www.boincatpoland.org/smf/media/?sa=album;in=79;sort=2;nw

Oglądać posortowane po tytule (tak, jak w linku)

A co to ma do Rad@H, poza promieniowaniem? Ano to, że była tam ze mną czujka Rad@H; niestety nie podłączona do żadnego urządzenia mogącego przesłać wyniki do serwera. Co ciekawsze wyniki dałem w opisach.

krzyszp

Świetne zdjęcia :)
Zazdroszczę wycieczki...  :(


Należę do drużyny BOINC@Poland
Moja wizytówka


mordi

Cytat: krzyszp w 08 Sierpień 2013, 22:24
Świetne zdjęcia :)
Zazdroszczę wycieczki...  :(
popieram przedmówce ;) genialna wycieczka :), a zdjęcia fascynujące, refleksyjne, a czasem też i smutne
Guard well the secret of steel...


Troll81

może jak cp pojawi się na kolejnym zlocie to się pochwali i innymi swoimi galeriami :D

Dario666

A jak napromieniowanie rzeczy zabranych w tamten teren

predatoraf

Czemu miały by być napromieniowane?

Dario666

A co, teren jest już czysty?

cp

#8
Ok, to po kolei.

Przede wszystkim, cieszę się, że zdjęcia się spodobały. Szczególnie, że jak ktoś chce, to znajdzie na sieci pierdyliard fotosów z Prypeci i okolic  :wacko:
Z tego też powodu nie starałem się (ob)robić na siłę udziwnionych, czy, przeważających na sieci, czarno-białych zdjęć. Czego niestety nie oddają zdjęcia, to np. moment, gdy oddaliłem się na chwilę od reszty grupy i pośród ruin zostałem ja, szum liści, śpiew ptaków i cykanie czujki. To był magiczny (w poztywnym sensie) moment ("Cp, w tej chwili przestań romantyczyć!").

Co do samej wycieczki - spełniłem swoje marzenie siedzące mi z tyłu głowy od paru lat. Z drugiej strony, Zona komercjalizuje się, i to błyskawicznie. Do tego stopnia, że już tam sprzedają gadżety pamiątkowe (kubki, długopisy, zapalniczki, a nawet mydełka   :facepalm2:), a ruch jest taki, że można się na miejscu natknąć na inne wycieczki. Jednak IMHO unikalny klimat wymarłego, skażonego miasta wciąż czuć. Zresztą, wyjazd do Zony to już nie są wielkie mecyje. Nawet w Polsce jest kilka firm (Strefy Zero nie liczę, bo z relacji szczęśliwców wynika, że to klasa sama dla siebie), które regularnie organizują wyjazdy na zwiedzanie Zony za względnie niewielkie pieniądze. A co dopiero na zachód od Odry, w krajach "dewizowych", gdzie turystyka ekstremalna to osobna branża  :whistle:

Co do skażenia - jest, ale przeważnie już w zasadzie niegroźne. W Prypeci i okolicach poza budynkami przeważnie ~0,5-0,6 uSv/h (w porywach 1 uSv/h). Problemem pozostają hot spoty, Czerwony Las i jeszcze parę miejsc-pozostałości po usuwaniu skutków awarii w latach '80. O ile w Prypeci zapewne dałoby się już bezpiecznie mieszkać, o tyle pewnie błyskawicznie znalazłby się jakiś idiota, który poszedłby do Czerwonego Lasu 'na grzybki', albo dla pokazania, jaki to z niego kozak. A potem byłaby kolejna ofiara Czarnobyla i medialny klops.

To, co można znaleźć w mieście nie promieniuje bardziej, niż okolica. Wyniesienie 'fantów' z Zony to też nie problem, pomimo kontroli radiologicznych na granicy Zony Alienacji oraz wewnętrznej strefy 10 km wokół reaktora. Do tego stopnia, że to stalkerzy (głównie polscy  %) ) i inni amatorzy 'pamiątek' są problemem, a nie same pamiątki. Większe zagrożenie stanowi pył, jaki można wynieść na sobie. Ja sam po kilku godzinach w Zonie siałem jakieś 0,35 uSv/h  8) , a starałem się nie tarzać w hot spotach, czy wciskać do chwytaka  XD
Chociaż, jak ktoś się uprze, to znajdzie promieniujące fanty - np. elementy instalacji na bumperach w wesołym miasteczku.

Anegdotka: Vasilka opowiadała o mołojeckim przewodniku, który przez kilka miesięcy chodził w tych samych butach (omijając kontrole) i jak go w końcu przyłapali, to na stopach miał jakieś 4 mSv/h (4000 uSv/h  :fright:). Ale ile w tym prawdy, a ile Pripyat legend, nie wiem.

I na koniec
Cytat: Troll81 w 09 Sierpień 2013, 17:12
może jak cp pojawi się na kolejnym zlocie to się pochwali i innymi swoimi galeriami :D
Jeśli podstępne przejęcie Zlotu BOINC@Poland i przekształcenie w dwudniowe oglądanie zdjęć połączone z prelekcją autora stanowi ciekawą opcję, to proszę bardzo, mogę rozważyć  XD

Troll81

wiesz.... lepsza taka prelekcja niż nasze gadki o polityce po 7 piwie.... :D

krzyszp

Eeetam, hadki o polityce po 7 piwie to klasa sama dla siebie ;)
Ale faktycznie takiej prelekcji bym chetnie wysluchal.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2



Należę do drużyny BOINC@Poland
Moja wizytówka

Cyfron

Może tym razem przejedziecie się do krk ? :>
Załatwimy jakiś tani podrzędny hostel + miejsce gdzie możnaby posiedzieć. Do siedzenia bez piwka, to myślę, że możemy spotkać się na uczelni - załatwię co trzeba. Potem jakiś klub czy coś :)

krzyszp

Warto by bylo zaczac cos kombinowac, bo np. dla mnie nadchodzi czas planowania wyjazdu.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2



Należę do drużyny BOINC@Poland
Moja wizytówka

Troll81

Kraków nie brzmi źle :D ale ostatnio ponoć u Tobasa była ostra impreza :D

krzyszp

Cytat: Troll81 w 12 Sierpień 2013, 17:12
Kraków nie brzmi źle :D ale ostatnio ponoć u Tobasa była ostra impreza :D
Ja tam nie pamiétam, żeby coś złego sié działo  XD


Należę do drużyny BOINC@Poland
Moja wizytówka

Troll81

A pamiętasz cokolwiek?  %)

Szopler


krzyszp

Cytat: Troll81 w 12 Sierpień 2013, 18:48
A pamiętasz cokolwiek?  %)
Cos tam pamietam, ale na wszelki wypadek napisze - to nie byla moja wina ;)

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2


Należę do drużyny BOINC@Poland
Moja wizytówka