Wiatraki sprawdziłem, i na CPU, i na obudowie kręcą się.
Pasty trochę mało było, ok. 1/3 nie przylegała (chłodzenie zdjęte i założone po przepastowaniu).
Temperatura max na obciążonym rdzeniu spadła do 71st.C
Ewidentnie się wysypuje jak BOINC jest włączony. I nawet w sytuacji, gdy pozwalam mu korzystać jedynie z dwóch rdzeni.
Może jednak zasilacz nie daje rady? Sam już nie wiem.
Jest jakiś programik którym można pobór prądu przez podzespoły monitorować?
Dziwne są jeszcze dwie rzeczy.
Windows Update nie ściąga żadnych poprawek. A przecież Win7 dość leciwy już jest. Włączam i mieli, i mieli... i nic.
Dwa. Jak włączę Managera zadań Windows, włączonych jest kilkanaście kopii 'svchost.exe' (to chyba normalne), z tym że jedna cały czas żre jedno jajo i zajmuje ponad 1GB ramu (czasem do 2,5GB dochodzi). To normalne?