Aktualności:

W MEDIA znajdziesz grafiki, banery i avatary

Menu główne

Kilka pytań od początkującego

Zaczęty przez Avrukk, 19 Grudzień 2013, 20:59

Avrukk

Witam, przedwczoraj przeglądając Internet trafiłem na BOINC. Idea wydaje się szlachetna więc przez jakiś czas się w to pobawię  :). Możliwe też, że wciągnę w to kilka osób. Mam jednak kilka pytań, liczę, że ktoś mi pomoże:
1. Przede wszystkim czy taka pomoc coś kosztuje? Nie chodzi o zostawianie kompa na noc czy coś w tym stylu bo to raczej oczywiste, ale czy takie ciągłe obciążenie komputera nie zeżre powiedzmy dodatkowych 100zł za prąd?
2. Co uważacie za największy, propagandowy wręcz sukces BOINC? Taki by wszyscy się nim zachwycili  :)
3. Czy BOINC jest w ogóle potrzebny? Obstawiam, że jeden komputer za milion zdziała więcej w godzinę niż wszystkie komputery w moim bloku przez rok.
4. Czy da się jakoś skalibrować program by działał nawet podczas mojej aktywności? W tej chwili każde, nawet najdrobniejsze działanie z mojej strony wstrzymuje proces.
5. Można gdzieś zobaczyć statystyki sumujące nasz udział we wszystkich projektach. czy do każdego projektu trzeba się rejestrować osobno?
6. Jakie jest znaczenie zebranych punktów?
To chyba wszystko.

Troll81

1. Tak. Prąd kosztuje. Przy intensywnym liczeniu możesz być niemiło zaskoczony wyrównaniem za pół roku np.
2. to ze naukowcy którzy nie maja miliona dolarów mają do dyspozycji komputer o wartości kilku milionów :d
3. Owszem byłby pewnie wydajniejszy. Ale za niego trzeba zapłacić. ideą BOINC jest nieodpłatność :D
4. Tak da się. Popatrz dokładnie w ustawienia.
5. www.boincstats.com
6. Czysto dla własnej satysfakcji. Niektórzy się nawet nimi masturbują. A poza tym jako forma podziękowania od twórców projektu. Można tez między sobą rywalizować. Dołączyć do zespołu Rywalizować pomiędzy zespołami. Krajami. A u nas nawet województwami :D

krzyszp

Sukcesem "propagandowym" mogą być np. Enigma@Home, jak również Radioactive@Home - oba z naszego podwórka.
Było już kilka publikacji na ich temat, także w serwisie PAP :)


Należę do drużyny BOINC@Poland
Moja wizytówka

Szczur

odpowiedź nr 6 trolla całkowicie zmieniła mój światopogląd :D
Myślałem że to po ich zliczeniu obliczają ile udało się wyciągnąć mocy obliczeniowej z naszych sprzętów albo po coś takiego to jest , a w takim razie czy te punkty czasem nie marnotrawią mocy obliczeniowej ? serwery odpowiedzialne za ich zliczanie mogłyby zająć się szukaniem nowych pulsarów :)

tito

Troll, gdzie Twój tekst?
Witamy, Avrukk,  na forum i zapraszamy do działu wizytówki - opowiedz coś o sobie.

Kolega Troll dobrze powiedział, aczkolwiek dosyć skąpo.
1) Zostawienie kompa w normalnych warunkach powoduje pobór z sieci 50-60W w zależności od tego co masz na pokładzie. Natomiast (w zależności od podzespołów w kompie, projektów i zasobów przydzielonych) przy liczeniu BOINCa komp może pobierać i 100-350W.
2) Propagandowego sukcesu wg mnie nie ma. Jest sporo mniejszych: wyżej wymienione Enigma i Radioactive, Einsteinathome (kilkanaście pulsarów odkrytych), sporo projektów białkowych - patrz GPUGrid mają dużo publikacji naukowych na koncie.
3) Jak Troll
4)BM -> opcje -> prefernecje lokalne -> użycie procesora -> while computer is in use.
5) + http://stats.free-dc.org/stats.php?page=index
+ kilka innych
Na stronie dowolnego projektu na swoim koncie powinieneś mieć kilka wyszczególnionych pod pojęciem "statystyki międzyprojektowe".
6) Troll dobrze to ujął: masturbacja  ;D

necavi

@Szczur Punktacja oprócz poprawy samopoczucia u niektórych osobników (np. mnie) przydatna jest również w optymalizacji sprzętu, klienta do obliczeń. Np po zainstalowaniu Titana  :whistle: w budzie stwierdzam, że inny forumowicz, który też go posiada nabija 30% więcej punktów. Bez tej wiedzy żyłbym spokojnie, ale teraz grzecznie piszę do niego o co biega licząc, że nie będzie paskudą i zdradzi mi tajniki swojej alchemii. W końcowym efekcie wszyscy: użytkownicy, team, władcy projektu i oczywiście elektrownia są zadowoleni  :boing:

andy101fah

#6
Witaj.

Chciałbym również odnieść się do Twoich pytań:

1. Przede wszystkim czy taka pomoc coś kosztuje? Nie chodzi o zostawianie kompa na noc czy coś w tym stylu bo to raczej oczywiste, ale czy takie ciągłe obciążenie komputera nie zeżre powiedzmy dodatkowych 100zł za prąd?

Jedną z podstawowych idei obliczeń rozproszonych typu BOINC czy też Folding@home jest użycie  NIEWYKORZYSTANEJ mocy współczesnych komputerów. Jeżeli ustawisz sobie wykorzystywanie procesora czy też karty graficznej na najniższym priorytecie to podczas np przeglądania stron internetowych nie odczujesz wogóle różnicy w rachunkach. Jedynie dedykowane maszyny pracujące 24/7 są w stanie pobrać odczuwalnie więcej w rachunkach. W moim przypadku jednostka I7 2600k z grafiką GTX 460 pracująca całą dobę non stop zwiększa rachunek o ok 80 - 120 zł miesięcznie. Ale hobby kosztuje

2. Co uważacie za największy, propagandowy wręcz sukces BOINC? Taki by wszyscy się nim zachwycili  :)

Ogólnym sukcesem systemów obliczeń rozproszonych jest szeroko pojęty wolontariat, odpowiednik Open Source w systemie oprogramowania.
Najszerzej w wikipedii jest to opisane na przykładzie projektu folding@home
http://en.wikipedia.org/wiki/Folding@home



3. Czy BOINC jest w ogóle potrzebny? Obstawiam, że jeden komputer za milion zdziała więcej w godzinę niż wszystkie komputery w moim bloku przez rok.

Jak było wcześniej podane udostępniasz moc obliczeniową dla projektów których nie stać na dedykowane superkomputery.
4. Czy da się jakoś skalibrować program by działał nawet podczas mojej aktywności? W tej chwili każde, nawet najdrobniejsze działanie z mojej strony wstrzymuje proces.
Tito opisał to dokładnie

5. Można gdzieś zobaczyć statystyki sumujące nasz udział we wszystkich projektach. czy do każdego projektu trzeba się rejestrować osobno?
http://stats.free-dc.org/stats.php?page=teambycpid&team=BOINC%40Poland

http://boincstats.com/en/stats/-1/team/detail/9063/charts

6. Jakie jest znaczenie zebranych punktów?
Jeżeli chcesz namacalny dowód podziękowania za Twoje wsparcie to możesz sobie wydrukować zaj***ste certyfikaty jakie otrzymasz od koordynatora projektu i dołączyć je do swojego CV albo zawiesić w ramkach na ścianie. (Jeżeli będziesz występował pod swoim nazwiskiem to na wygenerowanym certyfikacie pojawisz się z imienia i nazwiska).
(To już narcyzm na maxa)  XD XD XD





c_RaSz

#7
Kiedy niedawno postanowiłem za-BOINC-ować niektóre swoje PC-ty, to nawet nie pamiętałem, że już kiedyś uczestniczyłem w przetwarzaniu na tej platformie. Dopiero trudności w utworzeniu nowego konta, i podana informacja  :book: że "dany adres mailowy jest już zarejestrowany" — spowodowała, że sobie o tym przypomniałem.  Ale początkowy etap rejestracji konta nowego — przeszedłem, w efekcie czego nie mam teraz pewności, na które z dwóch moich kont lecą punkty za przetwarzanie?
1.   Czy ktoś wie, jak to sprawdzić?
2.   Dodam, że BOINC-owanie prowadzę na kilku maszynach. A w związku z tym zauważyłem, iż za "nazwę użytkownika" B-Manager przyjmuje PC-towy login, czyli wybraną nazwę user'a danego komputera. Ale jak sprawdzić, na jakie konto jestem w danym projekcie zarejestrowany?
3.   Tak czy siak wygląda na to, że żadne z tych moich 2 kont nie jest jeszcze dołączone do zespołu BOINC@Poland. I jakoś nie mogę znaleźć miejsca, gdzie się mam podpiąć. No i jak nabrać pewności, że ustawiam to na tym koncie, które faktycznie używam?
4.   Przetwarzanie prowadzone na kilku maszynach wiąże się z dość ważnym problemem. Otóż są one, w większości, dość już wysłużone, i cienko u nich z zasobami. Jakie projekty są najmniej zasobo-żerne? Już się zorientowałem, że (przykładowo) fakt, iż PrimeGrid się wywala podczas obliczeń, może być spowodowane tym, iż postawiłem go na bardzo archaicznym procesorze. No ale jakieś-tam próbki już się policzyły, i wyniki zostały odesłane. Czyli że problem nie jest "nie do przeskoczenia". Ale liczę na wskazanie najprostszych, b. "odchudzonych" projektów.
5.   Przy czym, ze względu na zainteresowania preferuję jedne, a inne — nie. Przykładowo biologią - nie za bardzo. A zaś taki DistrRTgen wydaje mi się baaardzo podejrzany! Kryptografią, w miarę swych skromnych możliwości, dość się interesuję, i jakoś tak mi się widzi, że ów projekt jest nie tyle skierowany na wypracowanie lepszych metod szyfrowania, co raczej wręcz przeciwnie: na szyfrów łamanie! Dlatego ręki do takich obliczeń nie przyłożę...
6.   Kwestia zasobów, których wymagają różne projekty, wiąże się m.in. z tym, że wbrew twierdzeniom głoszonym przez propagatorów BOINC-a, wcale nie jest on aż tak "bezkonfliktowy"! Szczególnie podczas uruchamiania innych programów, albo też otwierania nowych plików z ich danymi — komputer zaczyna się ślimaczyć. W przypadku maszyn bardzie leciwych, o skromnych dość zasobach, jest to baaardzo odczuwalne!
7.   Mój brat tak się wkurzył tym zamulaniem, że (nie pytając o moją zgodę) zdezinstalował BOINCA z jednej maszyny, niszcząc przy tym efekt dotychczasowej jego pracy. A może gdzieś on pozostał zapisany, może usunięty został tylko sam manager? Kto wie, niech da znać: jak odzyskać ewentualne dane?
8.   "Spolegliwość" też idzie się pie***yć w przypadku funkcji programów anty-vir, polegającej na "skanowaniu w trybie bezczynności". Jeśli procesor międli na 100%, to mój a~vir tego nie odpala, a powinien! A może ktoś wie, jak-co-i-gdzie ustawić, aby jednak było to wykonywane? Niech dla ochrony przed robactwem pozostanie wolny chociaż jeden rdzeń, albo (dajmy na to) 25% mocy całego procesora. No i niech z kolei skanowanie nie zablokuje obróbki próbek... Liczę na wsparcie!
9.   Obrabianie danych na kilku maszynach ma też inny, dość irytujący aspekt. Otóż PC-ty owe są w różnym stopniu leciwe: można powiedzieć, iż panuje wśród nich swoista hierarchia. No i jasnym jest chyba to, że w pierwszym rzędzie odpala się najmocniejszy, więc jego obłożenie jest największe. A gdy zajęta jest maszyna alfa, to kolejny domownik z pewną taką niechęcią — włącza "B", etc. Ale w efekcie często jest tak, że najsłabsza, czyli dość już muzealny lapek — nie jest w użyciu przez wiele dni. No ale że jednak czasem uruchamia się go, choćby po to, aby wysłać parę maili, do czego spokojnie jego cieniutki CPU wystarczy, to i na nim postawiłem BOINCA. Ale... ale jest problem, z dotrzymywaniem terminów odsyłania przetworzonych próbek! Bo te są kształtowane arbitralnie przez autorów poszczególnych projektów, i zazwyczaj oscylują w okolicy 4, do 6 dni. A w opisanym przypadku, to jednak za mało! Stąd pytanie:
10.   Czy istnieje jakiś sposób, aby wymusić dłuższe terminy "zwrotu" obrobionych danych? Jak przekonać odbiorcę, że jego cyferki są przetwarzane: choć idzie to powoli, ale żadne bajty nie zostały wyciepane na śmietnik!

Będę wdzięczny z wszelkie rzeczowe uwagi...

   _______________________
Dopisek:
Dopisuję pod swoim tekstem, bo nie chcę mnożyć postów niczego nowego nie wnoszących.
Dzięki Tito!
Pozdrawiam, i leeecę

tito

Odniosę się tylko do projektów, które mógłbyś liczyć.
Proponuję: Enigma@home , bo ma malutkie wymagania odnośnie RAMu i długi deadline. (nie zapomnij używać optymalizacji dostępnych na stronie projektu);
Asteroids@home - podobnie- bez optymalizacji.
Nie wiem tylko, jak u Ciebie wygląda sprawa chłodzenia.
Na resztę nie odpowiem, bo czas mnie goni - niech ktoś inny się wypowie, względnie zajrzę tu wieczorem.

tito

Cytat: c_RaSz w 25 Kwiecień 2015, 09:14
Kiedy niedawno postanowiłem za-BOINC-ować niektóre swoje PC-ty, to nawet nie pamiętałem, że już kiedyś uczestniczyłem w przetwarzaniu na tej platformie. Dopiero trudności w utworzeniu nowego konta, i podana informacja  :book: że "dany adres mailowy jest już zarejestrowany" — spowodowała, że sobie o tym przypomniałem.  Ale początkowy etap rejestracji konta nowego — przeszedłem, w efekcie czego nie mam teraz pewności, na które z dwóch moich kont lecą punkty za przetwarzanie?
1.   Czy ktoś wie, jak to sprawdzić?

W czasie dołączenia się w BM do projektu podajesz mail i hasło - oczywiste jest, że punktu idą na konto przypisane do maila.
Przy czym na jednym kompie może liczyć różne projektu na różne konta. Nazwa użytkownika może być ta sama - ważny jest mail.

Cytat
2.   Dodam, że BOINC-owanie prowadzę na kilku maszynach. A w związku z tym zauważyłem, iż za "nazwę użytkownika" B-Manager przyjmuje PC-towy login, czyli wybraną nazwę user'a danego komputera. Ale jak sprawdzić, na jakie konto jestem w danym projekcie zarejestrowany?
Jak wyżej - mail i tyle.
Cytat
3.   Tak czy siak wygląda na to, że żadne z tych moich 2 kont nie jest jeszcze dołączone do zespołu BOINC@Poland. I jakoś nie mogę znaleźć miejsca, gdzie się mam podpiąć. No i jak nabrać pewności, że ustawiam to na tym koncie, które faktycznie używam?
Do zespołu dołączasz się na stronie projektu. W chwili, gdy po raz pierwszy tworzysz konto. projekt z automatu powinien Cię zapytać o chęć dołączenia do teamu.
Jeśli nie, to logujesz się na stronie projektu an swoje konto i wybierasz kraj, zespół itp.

Cytat
4.   Przetwarzanie prowadzone na kilku maszynach wiąże się z dość ważnym problemem. Otóż są one, w większości, dość już wysłużone, i cienko u nich z zasobami. Jakie projekty są najmniej zasobo-żerne? Już się zorientowałem, że (przykładowo) fakt, iż PrimeGrid się wywala podczas obliczeń, może być spowodowane tym, iż postawiłem go na bardzo archaicznym procesorze. No ale jakieś-tam próbki już się policzyły, i wyniki zostały odesłane. Czyli że problem nie jest "nie do przeskoczenia". Ale liczę na wskazanie najprostszych, b. "odchudzonych" projektów.

Asteroids to pomyłka - sorki. Na wolniejszym sprzęcie długo się liczy. Ale Enigma jest rewelacyjna pod każdym względem - również stabilności.
Innych Ci nie podam - mam dosyć mocny sprzęt i na to nie zwracam uwagi, lecz proponuję poszukać danych w projekcie WUProp - po to właśnie jest. http://wuprop.boinc-af.org/results/delai.py
Jeszcze tip: w Primegridzie nawet jeśli odeślesz wyniki po terminie to punkty dostaniesz.
Cytat
5.   Przy czym, ze względu na zainteresowania preferuję jedne, a inne — nie. Przykładowo biologią - nie za bardzo. A zaś taki DistrRTgen wydaje mi się baaardzo podejrzany! Kryptografią, w miarę swych skromnych możliwości, dość się interesuję, i jakoś tak mi się widzi, że ów projekt jest nie tyle skierowany na wypracowanie lepszych metod szyfrowania, co raczej wręcz przeciwnie: na szyfrów łamanie! Dlatego ręki do takich obliczeń nie przyłożę...
Morza BOINC są szerokie. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Cytat
6.   Kwestia zasobów, których wymagają różne projekty, wiąże się m.in. z tym, że wbrew twierdzeniom głoszonym przez propagatorów BOINC-a, wcale nie jest on aż tak "bezkonfliktowy"! Szczególnie podczas uruchamiania innych programów, albo też otwierania nowych plików z ich danymi — komputer zaczyna się ślimaczyć. W przypadku maszyn bardzie leciwych, o skromnych dość zasobach, jest to baaardzo odczuwalne!
No cóż - licząc na GPU ten problem jest również zauważalny.
Można w BM ustawić np używanie połowy jajek. Wtedy pozostają wolne zasoby dla systemu.
Cytat

9.   Obrabianie danych na kilku maszynach ma też inny, dość irytujący aspekt. Otóż PC-ty owe są w różnym stopniu leciwe: można powiedzieć, iż panuje wśród nich swoista hierarchia. No i jasnym jest chyba to, że w pierwszym rzędzie odpala się najmocniejszy, więc jego obłożenie jest największe. A gdy zajęta jest maszyna alfa, to kolejny domownik z pewną taką niechęcią — włącza "B", etc. Ale w efekcie często jest tak, że najsłabsza, czyli dość już muzealny lapek — nie jest w użyciu przez wiele dni. No ale że jednak czasem uruchamia się go, choćby po to, aby wysłać parę maili, do czego spokojnie jego cieniutki CPU wystarczy, to i na nim postawiłem BOINCA. Ale... ale jest problem, z dotrzymywaniem terminów odsyłania przetworzonych próbek! Bo te są kształtowane arbitralnie przez autorów poszczególnych projektów, i zazwyczaj oscylują w okolicy 4, do 6 dni. A w opisanym przypadku, to jednak za mało! Stąd pytanie:
10.   Czy istnieje jakiś sposób, aby wymusić dłuższe terminy "zwrotu" obrobionych danych? Jak przekonać odbiorcę, że jego cyferki są przetwarzane: choć idzie to powoli, ale żadne bajty nie zostały wyciepane na śmietnik!
Nie da się wydłużyć deadline. Pozostaje wybór projektów z odpowiednio długimi terminami zaraportowania. WUProp pomaga.

necavi

CytatMożna w BM ustawić np używanie połowy jajek. Wtedy pozostają wolne zasoby dla systemu.

Rozwiązań jest wiele, w samym boinc ustawimy ww poprzez:  Opcje/Preferencje przetwarzania/Użycie procesora -> Używaj nie więcej niż xxx % CPU time
Ja z kolei wykorzystuję -> W systemach wieloprocesorowych, używaj nie więcej niż 75%  of the processors i jeden rdzeń mam wolny... dla projektu nie korzystającego z BM.

Jest też inny "doraźny" sposób zwolnienia zasobów komputera od boinc: prawoklik na ikonce BM w zasobniku systemowym -> Wstrzymaj aktywność na 1 godzinę i można ciupać w WoT  :attack:

Ósemka

Cytat: c_RaSz w 25 Kwiecień 2015, 09:14
4.   Przetwarzanie prowadzone na kilku maszynach wiąże się z dość ważnym problemem. Otóż są one, w większości, dość już wysłużone, i cienko u nich z zasobami. Jakie projekty są najmniej zasobo-żerne? Już się zorientowałem, że (przykładowo) fakt, iż PrimeGrid się wywala podczas obliczeń, może być spowodowane tym, iż postawiłem go na bardzo archaicznym procesorze. No ale jakieś-tam próbki już się policzyły, i wyniki zostały odesłane. Czyli że problem nie jest "nie do przeskoczenia". Ale liczę na wskazanie najprostszych, b. "odchudzonych" projektów.
Na wolnych CPU liczyć można także POEM i Rosettę, ale to niestety biologia, za którą, jak pisałeś, nie przepadasz.

Cytat: c_RaSz w 25 Kwiecień 2015, 09:14
7.   Mój brat tak się wkurzył tym zamulaniem, że (nie pytając o moją zgodę) zdezinstalował BOINCA z jednej maszyny, niszcząc przy tym efekt dotychczasowej jego pracy. A może gdzieś on pozostał zapisany, może usunięty został tylko sam manager? Kto wie, niech da znać: jak odzyskać ewentualne dane?
A to niewdzięcznik!  ;). Sprawdź czy uchował się gdzieś folder "BoincData". To w nim są trzymane aplikacja projektu i dane przeliczanych próbek.

Cytat: necavi w 25 Kwiecień 2015, 20:23
Opcje/Preferencje przetwarzania/Użycie procesora -> Używaj nie więcej niż xxx % CPU time
Niektóre projekty tego nie trawią (np. Rosetta) i próbki się wysypują. W razie problemów znacznie lepszy (mniej awaryjny) jest drugi sposób czyli:
Cytat: necavi w 25 Kwiecień 2015, 20:23
W systemach wieloprocesorowych, używaj nie więcej niż 75%  of the processors i jeden rdzeń mam wolny...
Folding@Home - Team Poland [276]

c_RaSz

Jeszcze raz: dzięki Tito!
Jakoś mi się udało podopinać swoje udziały w projektach, do zespołu BOINC@Poland, ale nadal nigdzie nie mogę znaleźć miejsca, gdzie mam skaszanioną swoją strefę czasową! Gdzieś tak o +15/-9 godzin... Albo odwrotnie.

Piszesz:
> Nie da się wydłużyć deadline. Pozostaje wybór projektów
> z odpowiednio długimi terminami zaraportowania.
> WUProp pomaga
>


Wiem już, że E@H jest pod tym względem b. wyrozumiała, ale na innej maszynie chciałbym odpalić kolejny projekt. Strona WUProp, którą pod-suflowałeś jest niestety mało przejrzysta. Ale najważniejszy jest brak informacji o tym, jak długo statystyczna próbka z danego projektu liczy się (na jednakowych maszynach). Co z tego, że czas zaraportowania jest długi, jeśli zadanie jest b. ciężkie? Nie ma tam żadnego wskaźnika co do "ociężałości" zadanej pracy domowej, i jej proporcji do granicznych terminów. Tak więc mi to nie pomoże w wyborze kolejnego projektu, do następnej, archaicznej maszyny...
:deadman:
Z kolei kolega Necavi podpowiada, aby użyć opcji " Wstrzymaj aktywność na 1 godzinę" — ale nie rozwiązuje to problemu skanowania w trybie bezczynności, przez program anty-vir. Gdy BOINC pracuje, to skan nie jest inicjowany. Czy jest jakiś sposób, aby to zmienić?
Pozdrawiam, i leeecę

tito

Nie wgryzłeś się w WUProp-a po lewej masz rozwijane menu w którym jest opcja "czas przetwarzania". Wskazuje na jaki CPU Cię interesuje i WUProp pokazuje wyniki - w zależności od dostępnej bazy danych. Jeśli nie ma dostatecznej ilości wyników dla Twojego CPU poszukaj czegoś porównywalnego.
http://wuprop.boinc-af.org/results/duree.py?cpuid=51&tri=projet&sort=asc tu chociażby masz wyniki czasowe dla mobile Core2duo 1,66GHz. Jak widzisz ilość projektów jest relatywnie niewielka - widocznie ten typ CPU nie raportował do WUPropa innych WU.
Stąd bierzemy LHC - aplikacja sixtrack. Idziemy do menu "użycie pamięci RAM" -- 65MB - idziemy do "limit czasu zaraportowania" 6,6 dnia.
No i proszę - chyba 2gi projekt który spełnia Twoje oczekiwania.
Co do skanowania nie pomogę. No chyba, że...przestań odwiedzać strony XXX to nie będzie potrzeby częstego skanowania systemu  ;D

c_RaSz

Cytat: tito w 26 Kwiecień 2015, 22:23Nie wgryzłeś się w WUProp-a po lewej masz rozwijane menu w którym jest opcja "czas przetwarzania". Wskazuje na jaki CPU Cię interesuje i WUProp pokazuje wyniki - w zależności od dostępnej bazy danych.  ;D 
Trochę podłubałem, i powgryzałem się w WUProp-a,  :book:  ale jakoś niewiele udało mi się z tego wyczaić. Faktycznie, możliwości podpowiadania ma spore, ale brak tej jedynej, która mnie interesuje najbardziej: aby jeden zintegrowany współczynnik pokazywał, jaki jest stosunek "pracochłonności" dla policzenia statystycznej próbki (o uśrednionej dla danego projektu, niezbędnej ilości uderzeń zegara) do długości czasu zaraportowania. Czyli jaka jest szansa, że rzadko odpalany PC-et zdąży policzyć to w zadanym czasie.

Trochę to zawile ująłem, więc powtórzę innymi słowami: jeśli niektóre projekty mają nawet i miesięczny czas zaraportowania, np. LHC@ — to zazwyczaj tylko dlatego, że średnioważona próbka liczy się w nich naprawdę baaardzo żmudnie! A mi chodzi o takie zadania, które wymagają małej ilości taktów procesora, a pomimo to graniczny termin ich dostarczenia jest jednak spory. Bo liczyć mógłbym też i na maszynie, która nie dość, że jest dość rachityczna, to w dodatku dość rzadko odpalana.

Tak na marginesie: dość imponująca jest w WUProp-ie baza danych, pozwalająca dokonać przeglądu, na jakim sprzęcie — ile się liczy to, czy tamto. Ale autor wykonał kawał porządnej, acz nikomu (raczej) niepotrzebnej roboty. Wystarczyłoby przyjąć jakiś-tam komputer "modelowy", a możliwość porównania pozostawić samym zainteresowanym, do czego wystarczyłby jeden tylko przykład.

Jeśli komuś przychodzi do głowy projekt, który spełnia moje wymogi, niech da znać, będę wdzięczny!
Pozdrawiam, i leeecę

AL

Kiedyś był taki projekt szachowy który miał bardzo krótkie wu (wu trwały od ok 1 do 5 min na na prawdę słabym sprzęcie), ale on już jest nie aktywny. W chwili obecnej nie przychodzi mi do głowy żaden podobny projekt.
Moim zdaniem powinieneś szukać projektu właśnie z maksymalnie krótkimi wu - bo wtedy nawet jeśli sprzęt jest słaby i załączany okazjonalnie - to coś przeliczy, a strata w razie nie przeliczenia wu przed deadlinem będzie mała.

stasieks

W projekcie Rosetta@home możesz ustawić czas przeliczania.

tito

#17
EDGE@home
Edit:
http://findah.ucd.ie/index.php

c_RaSz

Cytat: stasieks80_PL w 10 Maj 2015, 19:46
W projekcie Rosetta@home możesz ustawić czas przeliczania.
Przeczytałem uwagę zawartą tu: http://www.boincatpoland.org/wiki/Rosetta@home  —
"Istnieje możliwość ustawienia czasu przeliczania jednostek w tym projekcie. Wystarczy wejść w preferencje projektu i ustawić Target CPU run time na pożądany czas (zakres 1h-24h)." — ale nie mam jasności, czy dla słabego procesora wybrać "1", czy "24"? Chyba dłuższy? No dobra, ustawiam maxa, zobaczę jaki to da efekt...

A co do innych właściwości projektu "Rosetta", to jednak nie jest to chyba to, o co mi chodziło, bo choć nie wymaga b. szybkiego odraportowania, to jednak liczenie u mnie biegnie dość powoli, czyli jest raczej żmudne.  :wacko: A zależało mi na takim, co to przeliczy się w przeciągu kilku godzin, a czas "dostawy" sięgać będzie gdzieś tak 2 tygodni. A "Rosetta" choć oczekuje te 14 dni, to przetwarzanie też nie jest krótkie...
Pozdrawiam, i leeecę

stasieks

W projekcie ustawiasz czas, jaki próbka będzie się mieliła w Twoim komputerze. Wybierz 1 godzinę, próbka zostanie policzona w godzinę. Skoro ustawiłeś 24 godziny to .... :)